Przedpremierowy pokaz filmu KOS w Rzeszowie. Gośćmi: Simlat i Więckiewicz

19 stycznia w rzeszowskim kinie Zorza przedpremierowy pokaz obsypanego nagrodami filmu „KOS”. Gośćmi będą Łukasz Simlat i Robert Więckiewicz.

 

Zdjęcia: Łukasz Bąk, Łukasz Pompa i Anna Włoch

Na pokaz filmu zapraszają Aurum Film, Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie oraz Podkarpacka Komisja Filmowa. Wydarzenie odbędzie się 19 stycznia (piątek) o godz. 18.00 w kinie Zorza (ul. 3 maja 28, Rzeszów).

„KOS” zdobył aż 9 nagród na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym Złote Lwy. Produkcję zrealizowano przy wsparciu finansowym Podkarpackiego Regionalnego Funduszu Filmowego.

Zdjęcia do filmu kręcone były w m.in. w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, Nowej Dębie oraz Wilczej Woli. Gośćmi wydarzenia będą: reżyser Paweł Maślona, producentka Aneta Hickinbotham, aktorzy: Łukasz Simlat i Robert Więckiewicz.

Po projekcji filmu (120 min.) odbędzie się spotkanie z twórcami. Wstęp na pokaz za okazaniem zaproszenia, które będą rozdawane w konkursach Podkarpackiej Komisji Filmowej na jej facebookowym profilu. Bilety w cenie 20 zł można kupić na kinozorza.pl. 

„KOS”

Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Do kraju wraca generał Tadeusz „Kos” Kościuszko (Jacek Braciak), który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów. Towarzyszy mu wierny przyjaciel i były niewolnik, Domingo (Jason Mitchell).

Tropem Kościuszki wraz z listem gończym podąża bezlitosny rosyjski rotmistrz, Dunin (Robert Więckiewicz), który za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię. W tym samym czasie młody chłop, Ignac (Bartosz Bielenia), szlachecki bękart, marzy o nadaniu herbu i majątku przez swojego nieprawego rodzica, Duchnowskiego (Andrzej Seweryn), który tuż przed śmiercią uwzględnia go w testamencie.

Gdy ojciec umiera, chłopak musi uciekać przed swoim przyrodnim bratem, Stanisławem (Piotr Pacek), który nie chce dopuścić do realizacji ojcowskiej woli.

Ignac kradnie testament i ma tylko dwa dni, aby stawić się z nim przed sądem i udowodnić swój tytuł szlachecki. W trakcie ucieczki Ignac spotyka na swojej drodze Domingo, a między mężczyznami tworzy się silna więź porozumienia, mimo że obaj nie znają nawzajem swojego języka. Razem trafiają do dworku Pułkownikowej (Agnieszka Grochowska), gdzie Kościuszko ukrywa się, czekając na negocjacje z magnatami.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Kos jest nieufny wobec Ignaca i trzyma go w areszcie, jednak w decydującym momencie to właśnie w rękach niepozornego szlacheckiego bękarta będą leżały losy powstania. Gdy nadejdzie chwila próby, Ignac będzie musiał wybrać – czy dalej podążać za swoim herbowym marzeniem i dziedzictwem ojca, czy też przyłączyć się do „Kosa” Kościuszki i walczyć z nim o najwyższą stawkę.

Producenci „Żeby nie było śladów”, „Ostatniej Rodziny”, „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją”, „Patersona” oraz nominowanego do Oscara „Bożego Ciała” przedstawiają spektakularną, międzynarodową superprodukcję, przenoszącą widza w czasy Tadeusza Kościuszki.

W rolach głównych występują: Bartosz Bielenia, Jacek Braciak, Robert Więckiewicz, Agnieszka Grochowska, Łukasz Simlat, Andrzej Seweryn, Piotr Pacek, debiutująca na dużym ekranie Matylda Giegżno oraz uznany amerykański aktor Jason Mitchell („Straight Outta Compton”).

Reżyserem „Kosa” jest Paweł Maślona, autor „Ataku paniki” – jednego z najgłośniejszych debiutów fabularnych ostatnich lat. Film powstaje na podstawie debiutanckiego scenariusza Michała A. Zielińskiego nagrodzonego w konkursie scenariuszowym Script Pro 2020.

Producentami obrazu są Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham ze studia Aurum Film oraz Daniel Baur z niemieckiej grupy K5 International, odpowiedzialnej także za międzynarodową dystrybucję filmu. „Kos” to również pierwsza kinowa koprodukcja platformy Viaplay w Polsce. Film współfinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej.

„Kos”, jak reklamują film jego twórcy, to ostra jak szabla, porywająca i nowoczesna, wypełniona wartką akcją i emocjami uniwersalna opowieść o ludziach, którzy w imię wolności i równości, pokonali wzajemne uprzedzenia i dzielące ich różnice.

– „Kos” to nasz kolejny projekt realizowany z myślą o międzynarodowej publiczności. Porwie widza, uwiedzie historią, zainspiruje, zwiąże z emocjami bohaterów. To kino rozrywkowe, ale i angażujące widza. Pod fasadą historii kryje się tu bowiem wiele bardzo współczesnych i aktualnych tematów – mówi Aneta Hickinbotham, producentka filmu.

oprac. (ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama