Zdjęcie: Marcin Kalita / Radio Rzeszów
Reklama

Szef audycji Radio Biwak, miłośnik Bieszczadów i szeroko pojętej kultury. Dziennikarz Polskiego Radia Rzeszów Rafał Potocki nie żyje.  

Rafał Potocki zmarł w czwartek wieczorem.  We wrześniu skończyłby 47 lat.  O jego śmierci poinformowała rozgłośnia radiowa, w której pracował przez 20 lat.  

“Odszedł pozostawiając nas w smutku i z niedowierzaniem, że nie ma Go wśród nas. Kochał życie, miał wiele planów zawodowych i prywatnych. Musi je zrealizować w innym wymiarze.” – napisali pracownicy Radia Rzeszów.  

Rafała Potockiego po raz ostatni na antenie rozgłośni można było usłyszeć 8 sierpnia, gdy zapraszał do wysłuchania magazynu informacyjnego Kalejdoskop. 

Dziennikarz pracę w Radiu Rzeszów rozpoczął w 1997 roku. Był szefem audycji Radio Biwak. Kochał Bieszczady. Szczególną sympatią darzył także książki i muzykę, o czym niejednokrotnie można było usłyszeć w jego niedzielnej audycji “Ulica Kulturalna”.  

Rafał Potocki pochodził z Sanoka. Ostatni tydzień przed śmiercią spędził w śpiączce farmakologicznej. Pogrzeb Rafała Potockiego odbędzie się w poniedziałek (20 sierpnia) o 11:30 na rzeszowskim cmentarzu na Wilkowyi.

(jg)

redakacja@rzeszow-news.pl 

 

Reklama