Jeden uciekał przed policjantami, dwóch nie miało prawa jazdy. W miniony weekend policjanci zatrzymali na terenie powiatu rzeszowskiego pięciu pijanych kierowców.
W piątek o godz. 18.15 w Dąbrowej w gminie Świlcza policjanci zatrzymali do kontroli motorowerzystę. Okazało się, że 37-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego był pijany, miał ponad promil alkoholu w organizmie.
– Mężczyznę obowiązywał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – poinformował Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
W podobnej sytuacji znalazł się kierowca opla zatrzymany w sobotę około godz. 13.30 w Błażowej. 52-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie. On również już wcześniej stracił prawo jazdy za alkohol i objęty jest sądowym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi.
– Za kierowanie pojazdem po pijanemu i w okresie obowiązywania zakazu orzeczonego za to samo przestępstwo mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje Adam Szeląg.
Kilka godzin później w Trzcianie policjanci zatrzymywali do kontroli kierowcę renault, który zawrócił na podwójnej linii ciągłej. Na policyjne sygnały nie zareagował, skręcił w boczną ulicę, porzucił samochód i dalej uciekał pieszo. Po zatrzymaniu okazało się, że 43-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego jest pijany – miał ponad 2 promile.
43-latek odpowie nie tylko za popełnienie wykroczeń, ale także za jazdę po pijanemu oraz niezatrzymanie się do kontroli. Mężczyzna już wcześniej miał zatrzymane prawo jazdy.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w sobotę. Około godz. 18.30 policjanci interweniowali w Palikówce, gdzie motocyklista zatrzymał kierowcę volkswagena Motocyklista jechał za VW, który uderzył w krawężnik i zatrzymał się.
– Motocyklista podszedł do samochodu i wyciągnął kluczyki. Gdy przyjechali policjanci kierowca spał w samochodzie. Obudzony, 26-letni mieszkaniec naszego powiatu miał ponad 2,8 promila – relacjonuje Adam Szeląg.
Następnego nietrzeźwego kierowcę policjanci zatrzymali w niedzielę tuż po północy w Rzeszowie przy al. Armii Krajowej. 36-latek, który prowadził skodę, miał około promil alkoholu w organizmie.
W dwóch ostatnich przypadkach policjanci zatrzymali kierowcom prawa jazdy. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl