Zdjęcie: Pixabay

Prokuratura w Jaśle postawiła zarzuty rodzicom 5-miesięcznej Laury, która zmarła w sobotę we wsi Brzezowa. Młode małżeństwo najbliższy miesiąc spędzi w areszcie.

– Ojcu i matce przedstawiliśmy zarzuty sprawowania opieki nad dzieckiem pod wpływem alkoholu, a tym samym narażenia życia dziecka na niebezpieczeństwo – powiedziała nam w poniedziałek w południe Grażyna Krzyżanowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle. 

Podejrzani to: 24-letni Łukasz W. i jego żona, 22-letnia Klaudia W. Ojciec nieżyjącej Laury złożył wyjaśnienia, ale prokuratura nie zdradza ich treści. Wyjaśnienia złożyła także matka, która była chwilę później przesłuchiwana.

– Rodzice nie przerzucają się większą odpowiedzialnością za śmierć dziecka – mówi prokurator Krzyżanowska. Po południu jasielski sąd, na wniosek prokuratury, aresztował młode małżeństwo na miesiąc.

– Z obawy, że oboje mogą na wolności mataczyć – wyjaśnia Krzyżanowska. 

Rodzice byli pijani 

Prokuratorzy i policjanci z komendy w Jaśle w charakterze świadków przesłuchali dotychczas pięć osób, cztery to członkowie rodziny oraz sąsiadka. – Są rozbieżności, będziemy je weryfikować w trakcie śledztwa – mówi prokurator Krzyżanowska.

Łukasz W. w chwili zatrzymania miał około promil alkoholu w organizmie, a jego żona Klaudia – blisko 1,5 promila. Ich stan trzeźwości sprawdzono, gdy się obudzili, co może oznaczać, że w chwili, gdy kładli się spać, byli jeszcze bardziej pijani. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Rodzice nie mieli świadomości, że z ich 5-miesięczną Laurą może się wydarzyć coś niepokojącego. O zgonie dziecka dowiedzieli się, gdy w sobotę rano odwiedziła ich siostra ojca dziewczynki. Rodzice wtedy jeszcze spali, siostra wezwała policję.

We wtorek sekcja zwłok 

Łukasz W. i Klaudia W. zostali zatrzymani przez jasielskich policjantów, przez weekend byli w policyjnym areszcie. Prokuratura podtrzymuje ustalenia, że Laura nie była ofiarą przemocy domowej, a zgon dziecka może być też skutkiem tzw. śmierci łóżeczkowej.

– Zabezpieczyliśmy również dokumentację medyczną dziecka tuż po tym, gdy dziewczynka się urodziła. Na świat przyszła poprzez cesarskie cięcie, była zdrowa, ale może miała wady ukryte, o których nawet rodzice nie wiedzieli – mówi Grażyna Krzyżanowska. 

To wyjaśni sekcja zwłok, która została zaplanowana na wtorek (22 sierpnia) w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. O dramacie we wsi Brzezowa w gminie Nowy Żmigród, policję powiadomiono w sobotę, 19 sierpnia, ok. godz. 9:00

Dobra opinia o rodzicach

5-miesięczna Laura była jedynym dzieckiem małżeństwa W. Rodzina mieszkała sama. Łukaszowi W. i Klaudii W. za sprawowanie opieki nad córką po pijanemu grozi do pięciu lat więzienia. Nie byli wcześniej karani. Wśród sąsiadów mieli dotychczas dobrą opinię. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama