Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie

Zarzut usiłowania rozboju usłyszał 29-letni Miłosz G., który w noc sylwestrową w centrum Rzeszowa zaatakował nożem 59-letniego mężczyznę. Trzy dni później w tym samym mieszkaniu znaleziono zwłoki gospodarza.

Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań kamienicy przy ulicy Bernardyńskiej. Na imprezie sylwestrowej było czterech mężczyzn. Wśród nich m.in. 29-letni Miłosz G. spod Krosna. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, mężczyzna zaatakował nożem śpiącego już uczestnika imprezy: 59-letniego Artura B.

– Mężczyzna, gdy się obudził, zobaczył, że napastnik zadaje mu ciosy nożem w głowę, szyję i ręce. Poszkodowany stracił dużo krwi, trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi nam Łukasz Harpula, szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. 

Z relacji Artura B. wynika, że Miłosz G. żądał od niego pieniędzy na alkohol. 29-latek po całym zdarzeniu sam zgłosił się na policję. Przyznał się, że zaatakował nożem 59-latka, ale przedstawił zupełnie inne okoliczności. Z wyjaśnień G. wynika, że powodem ataku na Artura B. było rzekomo to, że ten podrywał dziewczynę 29-latka. 

– To tylko przyjęta linia obrony podejrzanego, która nie ma odzwierciedlenia w materiale dowodowym. Miłoszowi G. został postawiony zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Nie wykluczamy, że ten zarzut zostanie zmieniony na zarzut usiłowania zabójstwa. Czekamy na opinię biegłych – mówi prokurator Harpula.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Jak się okazało, Miłosz G. był już karany za podobne przestępstwo. Usiłowania rozboju dokonał w warunkach recydywy. Grozi mu od 3 lat do 15 lat więzienia. Na wniosek prokuratury, mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. 

To nie koniec, 3 stycznia br., w tym samym mieszkaniu znaleziono zwłoki 60-letniego Adama N., właściciela mieszkania, który był uczestnikiem imprezy sylwestrowej. Z przeprowadzonych oględzin wynika, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych. Prawdopodobnie do zgonu przyczyniła się duża ilość wypitego alkoholu.

– Ciało właściciela mieszkania zabezpieczono do badań. Sekcja zwłok została zaplanowana na najbliższy wtorek – dodaje Łukasz Harpula. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama