Co dalej z wiaduktem na Hoffmanowej? Ratusz proponuje alternatywne połączenie

Reklama

Dodatkowa analiza dotycząca możliwości połączenia ulic Wyspiańskiego i Hoffmanowej tunelem pod torami, zostanie wykonana na polecenie miasta. 

 

Wizualizacje: Mosty Katowice

W czwartek (22 lutego) poinformował o tym Urząd Miasta Rzeszowa. Jak twierdzi cytowany w komunikacie prezydent Konrad Fijołek, analizowana zostanie wykonana „w odpowiedzi na zgłaszane przez mieszkańców postulaty”. 

Sprawa dotyczy planu budowy wiaduktu łączącego ulice Hoffmanowej i Wyspiańskiego w Rzeszowie. Koncepcję inwestycji przygotowała firma Mosty Katowice. Wiadukt nad torami miałby ułatwić mieszkańcom osiedli Kotuli, Krakowska-Południe i Kmity dojazd do centrum.

Teraz przebijają się przez przejazd kolejowy przy ul. Jałowego. Aby ominąć tory, mieszkańcy korzystają tylko z dwóch przejazdów. Pierwszy z nich to wiadukt Śląski, drugi to oddalony od śródmieścia przejazd pod torami wzdłuż al. Batalionów Chłopskich.

O planie budowy wiaduktu mówi się od lat. Prowadząca do niego droga rozpoczynałaby się tuż za skrzyżowaniem ul. Wyspiańskiego z Bohaterów, i dalej pobiegłaby pomiędzy VIII LO i dawnym targowiskiem.

Sam wiadukt (256 m) rozpoczynałby się na wysokości targowiska, przechodziłby nad torami i połączyłby się z ul. Hoffmanowej prowadzącą bezpośrednio do Mochnackiego.  Na wiadukcie byłyby dwa albo trzy pasy ruchu. 

Koncepcja przewiduje też rozbudowę i budowę ul. Sondeja (od ul. Pułaskiego do ul. Łokietka) o łącznej długości 245 m.

Tunel byłby lepszy?

Koncepcja została jednak oprotestowana przez okolicznych mieszkańców. Twierdzą, że wiadukt znajdowałby się zbyt blisko bloków. Podczas spotkań ze strony części mieszkańców padały pytania o możliwość zastąpienia wiaduktu tunelem.

– I w odpowiedzi na te postulaty mieszkańców zdecydowałem o tym, że wykonana zostanie dodatkowa, specjalistyczna analiza dotycząca możliwości połączenia ulic Wyspiańskiego i Hoffmanowej tunelem pod torami – mówi prezydent Konrad Fijołek.

Analizę wykona firma Mosty Katowice, z którą, po decyzji rady miasta, zostanie podpisana stosowna umowa. Decyzja ma zapaść na najbliższej sesji rady – 27 lutego. Radni mają zdecydować o zabezpieczeniu w budżecie miasta pieniędzy na wykonanie analizy. 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama