Fot. Urząd Marszałkowski w Rzeszowie. Na zdjęciu Janusz Ławiński (po lewej), obecny dyrektor KSW nr 1 w Rzeszowie oraz były dyrektor Marek Wiater

Stanisław Kruczek wnioskuje o odwołanie dyrektora KSW nr 1 Janusza Ławińskiego oraz jego zastępcy Marka Wiatera. Oskarża ich o „mataczenie w prowadzonej w szpitalu kontroli” i „zastraszanie lekarzy”. 

Nie słabnie konflikt w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 w Rzeszowie, z którego usunięto dwóch cenionych lekarzy: prof. Krzysztofa Gutkowskiego i dr. Ryszarda Ziemiakowicza, oraz dwie pielęgniarki: Katarzynę Buczek i Monikę Borek-Miazgę.

Iskrzy też w Zarządzie Województwa Podkarpackiego. Do Jacka Kotuli, radnego sejmiku, a w ostatnich tygodniach zawziętego krytyka swojego klubowego kolegi marszałka Władysława Ortyla (PiS), dołączył członek zarządu Stanisław Kruczek (Porozumienie Jarosława Gowina). 

17 grudnia Kruczek zgłosił na posiedzenie Zarządu Województwa Podkarpackiego wniosek o natychmiastowe odwołanie Janusza Ławińskiego z funkcji dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 oraz Marka Wiatera z funkcji jego zastępcy. Ławiński dyrektorem placówki jest od 30 listopada, wcześniej był nim wspomniany Wiater. 

Wniosek o odwołanie Ławińskiego Kruczek uzasadnił jego zachowaniem na Komisji Ochrony Zdrowia, która odbyła się 16 grudnia. Ławiński miał podnosić głos na przewodniczącą sejmikowej komisji Dorotę Łukaszyk. Kruczek zarzuca też Ławińskiemu „kontynuowanie nocnych konkursów na kierownicze stanowiska w szpitalu” i zastraszanie personelu medycznego. 

Konieczność usunięcia Marka Wiatera Kruczek tłumaczył z kolei „mataczeniem w prowadzonej w szpitalu kontroli” oraz demolowaniem ośrodka przez zwolnienia lekarzy i pielęgniarek. 

Nocne konkursy

Fot. Youtube.com / Województwo Podkarpaciu. Na zdjęciu Stanisław Kruczek

Stanisław Kruczek zawnioskował też w czwartek o natychmiastowe zaprzestanie organizowania „nocnych konkursów” w KSW nr 1.

Chodzi o pojawiające się od 10 grudnia na stronie internetowej szpitala ogłoszenia o konkursach na stanowiska w klinikach gastroenterologii, okulistyki i chirurgii onkologicznej, a więc tam, gdzie z powodu zwolnień lub protestów lekarzy są braki kadrowe. Konkursy te miały być rozstrzygane bardzo szybko, jeden z nich nawet w ciągu 10 minut od złożenia ofert i 5 minut od ich otwarcia. 

„Bulwersujący jest fakt, że są one organizowane w trakcie kontroli w szpitalu, która ma wyjaśnić okoliczności zwolnień personelu […] Konkursy te od ogłoszenia trwają kilkanaście godzin, stawiają zarząd przed faktem dokonanym” – napisał w uzasadnieniu wniosku Stanisław Kruczek. 

„I nie daj Boże, żeby konkurs [w klinice gastroenterologii – przyp. red.] wygrała dr n. med. Styczkiewicz, z którą marszałek prowadził rozmowy […] przypominam, że po skandalicznym wyrzuceniu ze szpitala prof. Krzysztofa Gutkowskiego trwa wyjaśnianie sprawy w kwestii jego powrotu jako kierownika kliniki” – ocenia zbulwersowany Kruczek. 

„Wnioski bezzasadne” 

Fot. Urząd Marszałkowski w Rzeszowie. Na zdjęciu Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki

Na posiedzeniu 17 grudnia wnioski Kruczka nie były jednak głosowane. Podobnie na obradach we wtorek, 22 grudnia. Relację z tych ostatnich zdał Tomasz Leyko, rzecznik urzędu marszałkowskiego. 

„Przedmiotem rozmów były m.in. pojawiające się w prasie zapowiedzi złożenia wniosków o odwołanie zastępcy dyrektora ds. administracyjnych, o zaniechanie organizacji nocnych konkursów oraz o odwołanie p.o. dyrektora Janusza Ławińskiego” – poinformował Leyko.

„Sprawa zarówno organizacji konkursów przez szpital, jak i powoływania zastępców dyrektora nie leży w kompetencjach zarządu województwa. Wniosek o odwołanie p.o. dyrektora dra Janusza Ławińskiego miał uchybienia formalne, a ponadto większość członków zarządu uznała, że jest on bezzasadny” – przekazał rzecznik urzędu marszałkowskiego. 

W szpitalu przy ul. Szopena nadal trwa kontrola prowadzona przez Departament Kontroli Urzędu Marszałkowskiego. 

(cm)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama