Zdjęcia: Burmistrz Miasta Sanoka Tomasz Matuszewski / Facebook

W Sanoku trwa budowa mostu na Sanie. Wielka inwestycja, której koszt wynosi ponad 100 mln zł, ma być gotowa w połowie 2026 roku. Burmistrz miasta Tomasz Matuszewski zaprezentował imponującą wizualizację powstającego obiektu.

Most w Sanoku to jedna z największych inwestycji drogowych na Podkarpaciu w ostatnich latach. Imponujące są też liczby towarzyszące temu przedsięwzięciu.

Most w Sanoku

Nowy most na Sanie w Sanoku będzie miał 235 metrów, a długość wszystkich połączeń i zjazdów w tym rejonie to ponad 1 kilometr. Całkowita wartość inwestycji ma wynieść 106,5 miliona złotych.

Jeszcze w marcu zamontowano tam pierwsze stalowe przęsła. Równocześnie trwały wtedy prace przy infrastrukturze drogowe, w tym przy zjazdach do ul. Rybickiego oraz na odcinku przedłużającym ul. Sobieskiego.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Post udostępniony przez Tomasz Matuszewski (@matuszewski_tomasz_sanok)

Imponująca wizualizacja

Jak podkreślał burmistrz Sanoka, cała inwestycja to kolejny ważny krok w kierunku nowoczesnej i bezpiecznej przeprawy mostowej dla mieszkańców. Przedsięwzięcie jest największą inwestycją realizowaną w Sanoku z dofinansowaniem przekraczającym 90 procent.

Według zapowiedzi, nowy most na Sanie ma być gotowy w połowie 2026 roku. Spoglądając na wizualizacje tego przedsięwzięcia, możemy zobaczyć finalny wygląd pylonu nowego mostu z monumentalnym herbem Sanoka, który zawiśnie po obu stronach konstrukcji.

– To nie tylko znak rozpoznawczy, ale symbol naszej wspólnej tożsamości, historii i dumy z miasta. Dzięki ponad 90% dofinansowania ta inwestycja staje się rzeczywistością. Bo rozwój to odwaga w działaniu – nie bójmy się realizować ambitnych celów, które zmieniają przestrzeń i budują przyszłość Sanoka – komentuje burmistrz Matuszewski.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Post udostępniony przez Tomasz Matuszewski (@matuszewski_tomasz_sanok)

Czytaj więcej:

Szokujący atak w Rzeszowie. Wielu napastników miało brutalnie pobić mężczyznę. Policja szuka świadków

Reklama