W niedzielę w południe na autostradzie A4 przy zjeździe Rzeszów Wschód doszło do starcia pseudokibiców JKS Jarosław i Stali Rzeszów. Policja o ustawce kiboli nic nie wie.
Według naszych informacji do starcia chuliganów doszło ok. godz. 12:30. Brało w nim udział po ok. 40 kiboli JKS Jarosław i Stali Rzeszów. Świadkowie mówią nam, że jarosławscy pseudokibice ubierali kominiarki już 20 km przed Rzeszowem.
– A stalowcy czekali na autostradzie zaraz przy zjeździe. Przejeżdżałem obok obu grup – relacjonuje nam jeden z kierowców.
Rzeszowska policja nic nie wie o ustawce chuliganów.
– Po godz. 12:00 samochody jadące autostradą w kierunku Krakowa na wysokości Krasnego zostały przez grupę osób obrzucone kamieniami. Jeden samochód został uszkodzony. Gdy policjanci pojechali na miejsce, sprawców już nie było. Ustalamy ich – mówi Adam Szeląg z rzeszowskiej policji.
Osoba, której uszkodzono auto, ma złożyć wniosek o ściganie sprawców.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl