Zdjęcie: Miasteczko Świąteczne w Rzeszowie (fot. Bartosz Frydrych / Rzeszow-News)
Reklama

Rzeszowski Rynek ponownie zamienił się w prawdziwą zimową krainę, gdzie światła, muzyka i aromaty świątecznych przysmaków wypełniają każdy zakamarek. Świąteczne Miasteczko, które potrwa od 5 grudnia do 6 stycznia, przyciąga mieszkańców i turystów nie tylko tradycyjnymi dekoracjami, ale też bogatym programem wydarzeń dla całych rodzin.

Jednym z głównych punktów, które ciekawią rzeszowian, są oczywiście budki z lokalnym (i nie tylko jedzeniem). Czy jest drogo?

Świąteczne Miasteczko na Rynku

Świąteczna atmosfera zawitała na rzeszowski Rynek już 5 grudnia, podczas oficjalnego otwarcia Miasteczka. Od tego czasu mieszkańcy byli świadkami włączenia iluminacji świetlnych na płycie Rynku, występów wokalnych i tanecznych, a także wzięli udział w Biegu Mikołajkowym, karaoke przy studni i Christmas Party z DJ-em. Otwarty został także domek Świętego Mikołaja, gdzie można spotkać doskonale znanych domowników.

Już w najbliższy piątek (12 grudnia) również odbędzie się świąteczne karaoke przy studni, a także kolejne Christmas Party z DJ-em. Na sobotę (13 grudnia) zaplanowany jest koncert świąteczny, Podkarpackie Motomikołajki organizowane przez „Motocyklistów dzieciom”, a także rodzinne warsztaty tworzenia choinek. W niedzielę (14 grudnia) odbędą się rodzinne warsztaty tworzenia bombek świątecznych techniką decoupage oraz konkurs na najoryginalniejszy sweter świąteczny. 

Jednym z najważniejszych punktów programu będzie Wigilia Miejska zaplanowana na 18 grudnia. Wydarzenie połączy część oficjalną z koncertami i poczęstunkiem przygotowanym przez Zespół Szkół Gospodarczych w Rzeszowie. Mieszkańcy będą mogli poczuć wyjątkową atmosferę wspólnego celebrowania Bożego Narodzenia w samym sercu miasta. W tym dniu wydawanie posiłków na Rynku rozpocznie się o godz. 16:30.

Święto Piernika i warsztaty dla dzieci

Kolejne weekendy pełne będą atrakcji tematycznych. 21 i 22 grudnia odbędą się występu uczniów rzeszowskich szkół, Żanety Zając oraz Big Bike Orchestra. W pierwszy dzień świąt (26 grudnia) nie zabraknie świąteczne karaoke i Christmas Party, a w drugi – świątecznej warsztatowni z pierniczkami oraz potańcówki z Kapelą Nikodem. 28 grudnia zaplanowano rodzinny seans filmowy w Rzeszowskich Piwnicach.

Świąteczne Miasteczko to także idealne miejsce na pożegnanie starego i powitanie Nowego Roku. 31 grudnia od godz. 19:00 (do 2:00 w nocy), Rynek wypełni się muzyką podczas imprezy masowej, w której uczestniczyć będzie nawet tysiąc osób. Pierwsze dni stycznia będą kontynuacją świątecznej atmosfery dzięki koncertom kolęd i pastorałek i występom wokalnym. 3 i 4 stycznia odbędzie się także zlot Rzeszowskich Klasyków adresowany do fanów motoryzacji, a w godzinach 14:00 – 19:00 będzie kursował świąteczny autobus MPK retro, w którym czekać będzie na Was muzyczna niespodzianka.

Reklama

Na Rynku nie brakuje również atrakcji stałych: tradycyjnej szopki bożonarodzeniowej, ogromnej choinki, retro karuzeli dla dzieci, młyńskiego koła o wysokości 10 metrów, a także świątecznej ścianki do zdjęć. Domek Świętego Mikołaja pozostaje otwarty dla najmłodszych przez cały czas trwania Miasteczka, a świąteczne iluminacje i strefa gastronomiczna sprawiają, że każdy spacer po Rynku to pełne wrażeń przeżycie.

Smakowity Jarmark na Rynku. Jakie ceny?

Jarmark świąteczny przyciąga nie tylko dekoracjami, ale także aromatami świątecznych smakołyków. Bywa, że jarmarki często kojarzone są z wyższymi cenami i nierówną jakością potraw. Nie brakuje jednak opinii, że rzeszowski Rynek wyróżnia się pod tym względem pozytywnie. W ubiegłym roku znany youtuber Książulo chwalił lokalne wyroby, podkreślając ich wysoką jakość i smak.

Oczywiście smak jest kwestią gustu, ale ceny są już wskaźnikiem dość wymiernym. Ile teraz trzeba wydać na smakołyki na rzeszowskim Jarmarku Świątecznym? Za jeden z klasyków jarmarkowych, czyli oscypka z grilla, trzeba zapłacić około 8 zł. Kanapka z grillowanym serem to już wydatek rzędu 25-30 zł. Klasyczną pajdę chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym kupimy za ok. 15 zł.

Kolejne jarmarkowe klasyki, czyli żurek z jajkiem i kiełbasą (200 ml) i bigos (250 g), to wydatek rzędu kolejno 20 i 25 zł. Za kiełbasę z rusztu zapłacimy 20 zł, czyli tyle ile za szaszłyka wieprzowego. Myśląc o słodkim deserze, można postawić na owoce w czekoladzie, które kosztują około 20 zł. Dla entuzjastów trunków propozycją będzie grzaniec, herbata „z prądem” oraz czekolada. Za około 180-230 ml napitku zapłacimy od 17 do nawet 28 zł.

Na miejscu znajdziecie oczywiście także kurtosze, langosze, frytki, a dla entuzjastów wschodniej kuchni ciekawą propozycją będą koreańskie przysmaki. Nie brakuje też oczywiście lokalnych wyrobów, takich jak mięsa, wędliny, kiełbasy, miody i przetwory. Czy takie smakołyki są warte swojej ceny? Z pewnością sami jesteśmy w stanie przygotować okołoświąteczny posiłek taniej. Czy smaczniej? To już kwestia naszych umiejętności kulinarnych. Z pewnością smal jarmarkowego posiłku na rzeszowskim Rynku będzie jednak miło korespondował z atmosferą tam panującą.

Czytaj więcej:

Historyczny moment na Podkarpaciu. Karpatka przebiła tunel na S19 pod Rzeszowem [FOTO, WIDEO]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama