Ponad trzy godziny trwała akcja policji i straży pożarnej w sobotę wieczorem w klubie muzycznym „Vinyl” w Rzeszowie przy alei Piłsudskiego, gdzie został wywołany alarm bombowy.
– Przed godz. 20:00 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymaliśmy informacje, że w klubie podłożona jest bomba. Z lokalu ewakuowano około 100 osób. Na miejsce skierowano policyjnych pirotechników – mówiła nam nadkom. Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Na miejscu zdarzenia, oprócz policjantów, byli również strażacy. „Owinęli taśmą cały chodnik” – przekazywał nam Marcin, Czytelnik Rzeszów News. Do klubu ściągnięto także policyjnego psa, wyszkolonego do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Akcja zakończyła się ok. 23:30. – Żadnej bomby nie znaleziono – powiedzieli nam strażacy.
Według naszych nieoficjalnych informacji, nieznana na razie osoba w sobotni wieczór zadzwoniła na numer alarmowy 112, informując dyspozytora, że w „Vinylu” jest podłożona bomba. – Głos był nagrany przez komputer, padło kilka słów i połączenie przerwano. Przedstawiciele klubu nic nie wiedzieli – dowiadujemy się w naszych źródłach.
Policjanci ustalają teraz autora fałszywego alarmu bombowego. To przestępstwo zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.
W sobotni wieczór w „Vinylu” odbywał się koncert zespołów metalowych w ramach ósmej edycji „Wintercore”. Na scenie od godz. 19:00 miały zagrać Last of The Crown z Katowic, Shame Yourself z Biłgoraja, Aeryie z Radomia i rzeszowska grupa Bagno. W związku z alarmem bombowym został przerwany i uczestników koncertu ewakuowano.
Przedstawiciele klubu nie chcieli udzielać żadnych informacji.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl