Zdjęcie: Pixabay

Do 188 wzrosła liczba osób objętych 2-tygodniowym nadzorem epidemiologicznym na Podkarpaciu w związku z podejrzeniem występowania u nich koronawirusa.  Wzrosła także liczba osób hospitalizowanych. 

Jeszcze do środy takich osób było 132, a dwie osoby przebywały w szpitalu. W czwartek ta liczba wzrosła do 159. Według piątkowego komunikatu Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie w porozumieniu z podkarpackim sanepidem nadzorem jest aktualnie objętych 188 osób. 

– Wszystkie są zdrowe. Dodatkowo trwa hospitalizacja 9 osób – są one w trakcie badań – poinformowała Małgorzata Waksmundzka-Szarek, rzecznik PUW w Rzeszowie.

Od początku wdrożenia badań w kierunku koronawirusa SARS CoV 2 w laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie wykonano 42 testy, wszystkie są ujemne. Dotychczas na Podkarpaciu nie stwierdzono żadnego przypadku osoby zarażonej koronawirusem.

W Polsce, jak na razie, stwierdzono jeden przypadek zarażenia koronawirusem. Dotyczy on 66-letniego mężczyzny, który przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. W całym kraju dotychczas zbadano 855 próbek, z czego 854 było negatywnych, w szpitalach przebywają 92 osoby, 490 jest objętych kwarantanną domową, a 5647 jest pod nadzorem sanepidu. 

W Rzeszowie od 27 lutego odwołane są wszystkie miejskie imprezy, od 28 lutego zaś podmioty lecznicze na Podkarpaciu, które mają oddziały zakaźne, są postawione w stan podwyższonej gotowości. Od kilku dni także miejska komunikacja w Rzeszowie jest dodatkowo dezynfekowana. 

Ponadto, Uniwersytet Rzeszowski odwołał zagraniczne wyjazdy swoich studentów i pracowników, a Politechnika Rzeszowska odwołała zaplanowany na 11 marca Dzień Otwarty, w którym mało wziąć udział około 1000 osób. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

(jg, ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama