Kilka godzin trwały poszukiwania 75-letniego mieszkańca Rzeszowa, który zaginął w sobotę wieczorem. Na szczęście udało się go odnaleźć.
O zaginięciu mężczyzny policjanci zostali powiadomieni przez rodzinę w sobotę ok. godz. 19:30. Ze zgłoszenia wynikało, że 75-latek wyszedł z mieszkania przed południem. – Mężczyzna, z uwagi na stan zdrowia, mógł znajdować się sytuacji zagrażającej jego życiu – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Policjanci ustalili rysopis mężczyzny, który dyżurny komendy natychmiast przekazał do patroli. Funkcjonariusze od razu sprawdzili placówki służby zdrowia, noclegownie i miejsca, gdzie ewentualnie mógł trafić zaginiony. 75-latek został zarejestrowany jako zaginiony, a informacja o poszukiwaniach trafiła do jednostek ościennych.
Do poszukiwań włączono dodatkowych policjantów (łącznie w poszukiwaniach brało udział 50 funkcjonariuszy) oraz psa tropiącego. Policjantów wsparł również zespół ratowników ze Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT.
Po kilku godzinach funkcjonariusze z Przeworska otrzymali zgłoszenie, że w Gniewczynie Trynieckiej środkiem drogi idzie mężczyzna. W niedzielę ok. 1:30 w nocy patrol odnalazł stojącego obok jezdni mężczyznę. Okazało się, że to zaginiony 75-latek.
Stan zdrowia mężczyzny pogarszał się, dlatego policjanci w porozumieniu z dyżurnym, zabrali go do radiowozu i pojechali w kierunku Przeworska. Po drodze przekazali 75-latka pod opiekę jadącej na miejsce załodze pogotowia ratunkowego, która przewiozła go do szpitala.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl