Spektakl „Noce i dnie, czyli między życiem a śmiercią” wygrał Festiwal Arcydzieł 2022 w Rzeszowie. W deszczu nagród także krakowski Teatr Ludowy.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Po godz. 22:00 w piątek w foyer Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie ogłoszono werdykt 60. Rzeszowskich Spotkań Teatralnych – Festiwalu Arcydzieł 2022, które trwały osiem dni – od 10 do 18 listopada. Widzowie obejrzeli siedem spektakli konkursowych.
Jury nie przyznało nagród w poszczególnych kategoriach, ale wyróżniło artystów, którzy w najciekawszy, najbardziej twórczy sposób potrafili sprostać wyzwaniom stawianym przez arcydzieła literatury. Zwycięzcy otrzymali dyplomy i nagrody po 2000, 4000 i 5000 zł.
– To niełatwe zadanie wrócić do tekstów, które już nie raz w mistrzowski sposób zrealizowano. Nagrodziliśmy niezwykłych ludzi, artystów, którzy poruszyli nas do głębi – powiedziała tuż przed ogłoszeniem wyników Małgorzata Potocka, przewodnicząca jury.
Główna nagroda dla aktorów z Torunia
Najwięcej powodów do radości miał zespół aktorski „Nocy i dni, czyli między życiem a śmiercią” z Teatru im. W. Horzycy w Toruniu. To oni dostali główną nagrodę, czyli statuetkę Wandy. Spektakl inspirowany powieścią Marii Dąbrowskiej, opowiedziany współczesnym językiem, który jednocześnie balansował między epickością a popkulturą, wyreżyserował Michał Siegoczyński.
– Wybór Marii Dąbrowskiej był poszukiwaniem czegoś sprzecznego z moim dotychczasowym językiem. Uznałem, że to będzie ciekawe. W czasie tworzenia spektaklu zachwyciłem się oryginalnymi dialogami, ale później okazywało się, że ten mój język wymaga ingerencji. Chciałem opowiedzieć „Noce i dnie”, a nie tylko je przedstawić – powiedział nam później Michał Siegoczyński.
Reżyser i autor scenariusza ze tę inscenizację otrzymał też indywidualną nagrodę „za odważne o konsekwentne umieszczenie „Nocy i dni” M. Dąbrowskiej w kontekście popkulturowych skojarzeń, bez sprzeniewierzenia się wartościom oryginału” – uzasadniło jury.
Dla aktorów Teatru Horzycy w Toruniu było więcej wyróżnień. Za serię epizodów, w tym za niemą sylwetkę Racheli, wielkiej miłości Marii Dąbrowskiej, otrzymała Ada Dec.
Za brawurową rolę matki tytułowej Barbary w „Nocach i dniach”, jury nagrodziło Marię Kieszkowską. Za wielobarwną, złożoną interpretację jednej z najbardziej wymagających postaci w literaturze polskiej, czyli Barbary Niechcic, nagroda powędrowała do aktorki Julii Szczepańskiej.
3 nagrody dla Teatru Ludowego
Deszcz nagród spadł również na twórców krakowskiego Teatru Ludowego, który przyjechał do Rzeszowa ze spektaklem „Wujaszek Wania” A. Czechowa.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!Nagrodę otrzymała reżyser Małgorzata Bugajewska. „Za nowoczesną i niezwykle wierną duchowi oryginału, interpretację Wujaszka Wani”. Z kolei Piotr Franasowicz „za stworzenie wyrazistego, bolesnego portretu inteligenta rozpiętego między naiwnymi ideami a kompromitującą rzeczywistością”.
Piotr Pilitowski „za precyzyjnie nakreśloną, emocjonalnie poruszającą tragikomiczną kreację tytułowego bohatera”. – Błogosławię ten dzień, kiedy równo 35 lat temu dołączyłem do zespołu Teatru Ludowego – powiedział Piotr Pilitowski, gdy odbierał nagrodę.
Jury nagrodziło również Annę Demczuk, aktorkę „Siemaszki”, za tytułową rolę w spektaklu „Wizyta starszej pani” w reżyserii Roberta Czechowskiego. „Za kreację mądrej, głęboko skrzywdzonej kobiety” – czytała uzasadnienie przewodnicząca jury.
Żyjcie po swojemu
Nagrodę publiczności otrzymał spektakl „Metafizyka dwugłowego cielęcia” w reżyserii Andrzeja Dziuka, dyrektora Teatru im. St. Witkiewicza w Zakopanem. – Spektakl bardzo ważny dla nas, bo jest o tym, że warto żyć. Pięknie, a nawet dziwacznie, byle po swojemu – powiedział, odbierając nagrodę Andrzej Dziuk.
– Codziennie jesteśmy poddawani permanentnej obróbce emocjonalnej i mentalnej. Jesteśmy atakowani przez rodziców, szkołę, kościół, wszyscy chcą nas formować – powiedział nam później Andrzej Dziuk.
– Wszyscy, poza tobą drogi człowieku, wiedzą lepiej co cię uszczęśliwi, zbawi, jak należy kochać, kogo należy kochać, jak się należy zachować, w co wierzyć, jak myśleć. Ale należy się bronić, bo szkoda życia. Bo ceną za nieżycie jest śmierć, zanim się jeszcze narodzisz jako człowiek – dodał Dziuk.
Odebrał on też indywidualną nagrodę „za klarowne i odkrywcze” odczytanie zapomnianej sztuki Witkacego „Metafizyka dwugłowego cielęcia”.
Przed ogłoszeniem wyników Festiwalu Arcydzieł 2022, na rzeszowskiej scenie wystąpił Teatr Wybrzeże z Gdańska. Przyjechał z komedią włoskiego mistrza Carla Goldoniego, czyli „Awanturą w Chioggi”, w reżyserii Pawła Aignera.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl