Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Reklama

Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, namawia kierownictwo PiS, by w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa partia Kaczyńskiego poparła Marcina Warchoła.

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, w piątek rano był gościem programu „Graffiti” w Polsat News. Był pytany m.in. o wybory na prezydenta Rzeszowa, które mają się odbyć po rezygnacji z tego stanowiska Tadeusza Ferenca. Ferenc na swojego następcę namaścił Marcina Warchoła, wiceministra sprawiedliwości w rządzie PiS. Warchoł zapowiedział, że zrezygnuje z członkostwa w Solidarnej Polsce i będzie kandydatem obywatelskim.

Kontynuacja misji Ferenca  

Zbigniew Ziobro w „Graffiti” był pytany, dlaczego obóz Zjednoczonej Prawicy nie wystawia wspólnego kandydata. Zarząd PiS w regionie rzeszowskim w czwartek oświadczył, że PiS wystawi swojego kandydata na prezydenta Rzeszowa. „Wybory w Rzeszowie pojawiły się nagle i zaskakująco dla wszystkich” – mówił w „Graffiti” Ziobro. Stwierdził, że zapowiedź Tadeusza Ferenca o poparciu Marcina Warchoła była „nagła i niezwykle miła”.

Ziobro mówił, że w ostatnich latach Ferenc nawiązał z Warchołem „bardzo dobrą współpracę”, jest między nimi „pewna sympatia i wzajemny szacunek”. Ziobro przed ogłoszeniem startu Marcina Warchoła w wyborach rozmawiał na ten temat z Jarosławem Kaczyńskim, prezesem PiS. Miał mu przekazać, że Warchoł chce być „niepartyjnym kandydatem”, zajmować się rozwojem miasta i „kontynuować misję Tadeusza Ferenca”.

Zbigniew Ziobro twierdzi, że przekonywał Kaczyńskiego, by w wyborach nie wystawiać partyjnego kandydata. „PiS nie odnosił sukcesów w dużych miastach. Te apele o wspólnego kandydata, zdaje się, nie przekonały kolegów z PiS-u. Jest jeszcze czas. Mam nadzieję, że przyjdzie refleksja” – mówił Ziobro. Liczy, że Komitet Polityczny PiS, który zdecyduje, kogo PiS poprze w wyborach, będzie się „kierował względami pragmatycznymi i szansami”. 

PiS zachowa się racjonalnie?

Według Ziobry pojedynek wyborczy w Rzeszowie „nie do końca będzie bratobójczy”. – „Minister Warchoł nie będzie kandydatem Solidarnej Polski. Będzie kandydatem obywatelskim z poparciem prezydenta Ferenca i wszystkich sił, które zdecydują się udzielić mu takiego mandatu poparcia. Chciałbym wierzyć, że racjonalnie zachowa się też PiS i takiego poparcia udzieli człowiekowi, którego bardzo dobrze zna” – mówił Zbigniew Ziobro.

Ziobro chwalił Marcina Warchoła, stwierdził, że jest szanowany przez polityków PiS i bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków na szczeblu ministerialnym. „Ma szczególną cechę. W warunkach ogromnego konfliktu w polskiej polityce [Marcin Warchoł] potrafi świetnie utrzymywać relacje również z przedstawicielami opozycji, co jest rzadką cechą, a niezwykle przydatną w Rzeszowie” – powiedział minister Ziobro.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama