Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

13 mandatów i dwa wnioski do sądu o ukaranie kierowców – to efekt drugiej odsłony policyjnej akcji „Przejezdne skrzyżowania” na rzeszowskich drogach. Funkcjonariusze interweniowali ponad 300 razy.

Druga odsłona „Przejezdnych skrzyżowań” rozpoczęła się w ostatni piątek listopada trwała i przez kolejne piątki w grudniu. Poprzednia akcja – od 27 września do końca października – zakończyła się ujawnieniem przez policjantów ponad 100 wykroczeń kierowców.  

Policjanci postanowili akcję kontynuować. W godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego (6:30-8:30 i 14:30-16:30) obserwowali wybrane skrzyżowania w Rzeszowie pod kątem wykroczeń i błędów przekładających się na płynność jazdy i tworzenie się korków.

– Najczęściej popełnianym wykroczeniem było wjeżdżanie na skrzyżowanie bez możliwości kontynuowania jazdy – poinformował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

Tylko na kilku wybranych skrzyżowaniach funkcjonariusze ujawnili 23 wykroczenia. 15 z nich to wjeżdżanie na skrzyżowanie bez możliwości kontynuowania jazdy. Kolejne wykroczenia to niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej (5).

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Policjanci podczas drugiej edycji „Przejezdnych skrzyżowań” wlepili kierowcom 13 mandatów i sporządzili dwa wnioski o ukaranie do sądu. W kilku przypadkach ograniczyli się do pouczeń. Błędów kierowców było więcej, policjanci interweniowali ponad 300 razy.

Wciąż najczęściej popełniane błędy to niewykorzystywanie wolnych pasów ruchu, z których można kontynuować jazdę w zamierzonym kierunku, zbyt duże odległości pomiędzy pojazdami, co uniemożliwia wjechanie na skrzyżowanie w tym samym cyklu świateł.

– W wielu przypadkach można było uniknąć popełnienia wykroczenia, gdyby kierujący, który wjechał na skrzyżowanie i nie mógł go opuścić po zmianie świateł, skorzystał z sąsiedniego wolnego pasa ruchu – twierdzi nadkom. Adam Szeląg. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama