– Dobro zawsze wraca – mówią twórcy rzeszowskiej „Nocnej Jazdy Samochodem Bez Celu”. 8 grudnia w Rzeszowie odbędzie się zbiórka darów, które potem trafią do podopiecznych schroniska „Kundelek”.
W spotach motoryzacyjnych organizowanych przez „Nocną…” bierze udział zazwyczaj od 100 do 150 samochodów. Charytatywna odsłona „Nocnej…” po raz pierwszy odbyła się w 2016 roku. Wtedy na rzecz rzeszowskiego schroniska zwierząt „Kundelek” zbierano pieniądze. Udało się zebrać 390 zł, za które kupiono karmę dla zwierzaków.
Tegoroczną „Nocną…” podzielono na trzy etapy i nie towarzyszy jej już zbiórka pieniędzy, ale konkretne rzeczy, które z pewnością przydadzą się schronisku. Pierwszy etap odbył się tydzień temu. Kolejny zaplanowano na 8 grudnia (sobota). Miłośnicy motoryzacji spotkają się o godz. 20:00 na parkingu firmy Unimet przy ul. Okulickiego, o 21:00 wyruszą w trasę.
Po trzecim etapie organizatorzy akcji wszystkie zebrane dary zawiozą do „Kundelka”. Co warto przywieźć? Przede wszystkim karmę – suchą i mokrę. Ale nie tylko. Można zabrać ze sobą zabawki, obroże, miski, czy legowiska. „Każdy chyba wie, czego potrzebują zwierzaki!” – informują na Facebooku organizatorzy charytatywnej „Nocnej…”.
Mateusz Komorowski, główny organizator akcji, mówi, że charytatywna odsłona „Nocnej…” cieszy się dużym odzewem. – Skoro i tak się spotykamy, przyjeżdżamy, czemu przy okazji nie pomóc potrzebującym? Lubimy pomagać. Dobro zawsze wraca – uważa Mateusz Komorowski.
Rzeszowska grupa „Nocna Jazda Samochodem Bez Celu” istnieje od czterech lat i obok krośnieńskiej grupy, która działa od pięciu lat, jest jedną najstarszych na Podkarpaciu. Obie w sobotę 1 grudnia będą wspólnie świętować urodziny na parkingu WSK przy ul. Żeglarskiej w Rzeszowie. Początek o 21:00.
Wspólnym urodzinom towarzyszyć będzie zbiórka darów na rzecz domu dziecka w Strzyżowie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl