W piątkowym wypadku na autostradzie A4 na wysokości podrzeszowskich Bratkowic zginął 23-letni mężczyzna, a trzy osoby zostały ranne.
Jak informowaliśmy, do tragedii doszło 13 grudnia ok. godz. 18:30. W wypadku uczestniczyły trzy pojazdy: ciężarowe renault, dostawcze iveco i hyundai. W sobotę Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie podała nowe informacje o dramacie.
– Kierowca ciężarowego renault z przyczepą, jadąc w kierunku Łańcuta, z powodu awarii pojazdu, zatrzymał się na pasie awaryjnym. Na stojącą ciężarówkę najechał jadący w tym samym kierunku kierowca dostawczego iveco, a w iveco uderzył jeszcze jadący za nim hyundai – poinformowała Anna Klee z KWP w Rzeszowie.
Policja podkreśla, że to na razie wstępne przyczyny wypadku, w którym na miejscu zginął 23-letni pasażer iveco – mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. W wypadku ranne zostały ostatecznie trzy osoby: kierujący iveco 23-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, 23-letnia kobieta kierująca hyundaiem i jej 23-letni pasażer – mieszkańcy powiatu gorlickiego.
– Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. 30-letni kierowca ciężarowego renault, mieszkaniec powiatu leżajskiego, nie odniósł obrażeń – dodaje Anna Klee. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Policyjne czynności na miejscu wypadku prowadzono pod nadzorem prokuratora, utrudnienia na A4 trwały kilka godzin.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!To nie był jedyny wypadek w piątek na podkarpackich drogach. W Kupnie w powiecie kolbuszowskim na drodze krajowej nr 9 przed godz. 18:00 49-letni kierowca renault trafic (mieszkaniec powiatu przeworskiego) potrącił kobietę, która znajdowała się na jego pasie ruchu. Mimo podjętej reanimacji, 69-letnia mieszkanka Kolbuszowej zmarła.
Kierowca renault był trzeźwy.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl