73 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków nawałnic, które przetoczyły się w piątek po południu nad naszym województwem.
– Nasze interwencje dotyczyły głównie wypompowywania wody z zalanych piwnic i posesji. Usuwaliśmy także połamane konary drzew leżące na jezdniach, ulicach oraz chodnikach – poinformował bryg. Marcin Betleja, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Najwięcej zdarzeń strażacy odnotowali w powiatach: rzeszowskim (szczegóły TUTAJ), kolbuszowskim i jasielskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny.
Prognozy meteorologiczne w dalszym ciągu ostrzegają nas przed gwałtownymi burzami, dlatego strażacy apelują, aby pozostać w domu – tam jesteśmy najbezpieczniejsi. – Pousuwajmy przedmioty z balkonów, tarasów, tak aby zdmuchnięte silnym podmuchem wiatru nie zrobiły nikomu krzywdy – mówi Marcin Betleja.
Pamiętajmy też, aby samochodów nie parkować pod drzewami i reklamami wielkopowierzchniowymi.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl