Fot. Komenda Miejska Policji w Rzeszowie. Na zdjęciu Marcin G.

Wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie przejął w piątek śledztwo w sprawie zabójstwa 27-letniego Kacpra M., który zginął od ciosów nożem zadanych przez Marcina G.

O przejęciu śledztwa przez Warszawę w piątek poinformował nas Łukasz Harpula, szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, która dotychczas nadzorowała śledztwo prowadzone przez dział wojskowy Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. 

– Śledztwo przejęła prokuratura w Warszawie z uwagi na wagę sprawy. Mamy bowiem do czynienia z zabójstwem i usiłowaniem zabójstwa – powiedział nam prokurator Łukasz Harpula. 

Postępowanie do piątku było prowadzone w rzeszowskiej „rejonówce”, w której od niedawna funkcjonuje dział wojskowy. Ten podlega pod wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie i to właśnie tamtejsi prokuratorzy będą kontynuować śledztwo. 

Sprawą zajmują się prokuratorzy wojskowi, ponieważ podejrzany o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa 39-letni Marcin G. był żołnierzem 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Po zdarzeniu, do którego doszło 9 października w Rzeszowie, Marcin G. został w trybie natychmiastowym wydalony z szeregów „terytorialsów”

Marcin G. od 12 października przebywa w tymczasowym areszcie. Prokuratura zarzuca mu zabójstwo 27-letniego Kacpra M. i usiłowanie zabójstwa 27-letniego Krzysztofa K. 39-latek obu mężczyzn zaatakował nożem na ulicy Jagiellońskiej na wysokości sklepu „Al Capone”. Lekarzom nie udało się uratować życia Kacpra M. Zmarł on 12 października w szpitalu

Krzysztof K. był w ciężkim stanie, ale udało mu się przeżyć. 27-latek opuścił już szpital. Podejrzanemu Marcinowi G. grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Drugi z zatrzymanych do tej sprawy mężczyzn, 34-letni Paweł Sz., ma status świadka.   

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama