Motorowerzysta nie miał kasku. Motocyklista jechał bez tablic rejestracyjnych. Motorowerzysta uszkodził radiowóz. Motocyklista nie zatrzymał się do kontroli.
W czwartek, 11 maja, ok. godz. 12:30, policyjny partol z komisariatu w Głogowie Młp. zauważył w Przewrotnem dwóch mężczyzn jadących motorowerem i motocyklem. Motorowerzysta nie miał na głowie kasku. Drugi pojazd typu cross – tablic rejestracyjnych.
Policjanci postanowili zatrzymać obu kierowców. – Motorowerzysta zatrzymał się, drugi przyspieszył i zaczął uciekać – relacjonuje asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Gdy motorowerzysta podjeżdżał do radiowozu, rozłożoną stopką uderzył w oponę policyjnego wozu, rozrywając ją. To uniemożliwiło policjantom dalszy pościg za kierowcą crossa. Motorowerzystą był 23-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.
Funkcjonariusze ustalili tożsamość drugiego mężczyzny. Okazał się nim kuzyn 23-latka, który chwilę później pieszo wrócił na miejsce. 17-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego motocykl ukrył w lesie.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!– Tłumaczył, że nie zatrzymał się do kontroli, bo nie miał prawa jazdy. Ponadto jego cross w ogóle nie został zarejestrowany, nie miał aktualnego przeglądu technicznego oraz obowiązkowego ubezpieczenia – dodaje rzecznik rzecznik Żuk.
17-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat więzienia. Motorowerzysta za brak kasku otrzymał pouczenie, a za spowodowaną kolizję z udziałem radiowozu został ukarany mandatem.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl