Gabinet wiceministra Zbigniewa Rynasiewicza przeszukali agenci CBA w wielkim śledztwie dotyczącym powoływania się na wpływy w resorcie infrastruktury i rozwoju – podaje Radio RMF FM.

RMF FM informuje, że Prokuratura Apelacyjna w Warszawie dwóm biznesmenom z województwa podkarpackiego postawiła zarzuty.  Śledczy nie chcą ujawniać, w jakiej branży działają. RMF FM ustaliło, że chodzi o informatykę. Biznesmeni po przedstawieniu zarzutów zostali wypuszczeni na wolność. Jeden z nich zapłacił kaucję w wysokości pół miliona złotych.

RMF informuje ponadto, że w tej sprawie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali gabinet wiceministra infrastruktury i rozwoju Zbigniewa Rynasiewicza. Rynasiewicz jest także przewodniczącym Platformy Obywatelskiej na Podkarpaciu. Agenci CBA w jego gabinecie podobno zabezpieczyli twarde dyski komputerów i dokumenty.

– Według naszych informacji, to dopiero początek śledztwa i początek zatrzymań osób podejrzanych o wielomilionowe przekręty – podało RMF FM.

Informacje o zatrzymaniu biznesmenów podała także Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, nadzorująca śledztwo CBA. Dotyczy ono udzielania korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej.

W ubiegłym tygodniu biznesmenom przedstawiono zarzuty płatnej protekcji, czyli powoływania się na wpływy w instytucji państwowej  w zamian za korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę. Grozi za to kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

– W ramach czynności przeprowadzanych w tej sprawie doszło m.in. do przeprowadzenia przeszukań w pomieszczeniach Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Wobec tych dwóch podejrzanych prokuratorzy z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie zastosowali nieizolacyjne środki zapobiegawcze. Z uwagi na dobro śledztwa bliższych informacji o jego przebiegu, obecnie przekazać nie można – czytamy w komunikacie Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama