Rzeszowscy policjanci poszukują sprawcy brutalnego pobicia na osiedlu Baranówka. W szpitalu wylądowała 55-letnia kobieta.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 21 maja, na ulicy Osmeckiego w Rzeszowie. Około godz. 13:45 spacerującą 55-letnią kobietę (szła z 21-letnim synem) mijał nieznany na razie mężczyzna.
– Ze zgłoszenia wynika, że napastnik rzucił w nią bezprzewodowym głośnikiem i szklaną butelką. Następnie przewrócił ją na ziemię i kopał. 55-letnia mieszkanka Rzeszowa została przewieziona do szpitala – mówi asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji.
Jak słyszymy od policjantów, życie kobiety, na szczęście nie jest zagrożone. Nic się nie stało synowi poszkodowanej 55-latki. Sprawca uciekł. – Gromadzimy materiał dowodowy, ustalamy sprawcę przestępstwa i świadków – dodaje Magdalena Żuk.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Policja ma wstępny rysopis napastnika, ale szczegółów nie zdradza. Wiadomo jedynie, że mężczyzna, który brutalnie pobił mieszkankę Rzeszowa, ma około 30 lat. – Poszkodowana nie znała wcześniej sprawcy – dodają jeszcze funkcjonariusze.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl