Zdjęcie: Tomasz Modras / Rzeszów News

Jest lipa na deptaku, bo za mało lip tam stoi, więc pojawią się nowe. Będą w donicach i na deptak „wyjdą” w czerwcu. Na ulicy 3 Maja w Rzeszowie ma być bardziej zielono i milej.

W marcu Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, wpadł na pomysł, aby na ul. 3 Maja pojawiło się więcej drzew. – Na deptaku jest za pusto, te nasadzenia, które są, to za mało. Trzeba dodać nowe, które będzie można ustawić w donicach, aby bardziej zazielenić deptak – stwierdził wówczas Ferenc.

Zgodnie z jego poleceniem, nowe nasadzenia pojawią się już w czerwcu. – W maju planujemy ogłosić przetarg, tak aby przed wakacjami na deptaku stanęły nowe drzewa – zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta.

Nowych nasadzeń będzie 27. Będą to lipy drobnolistne Golden Globe, które zostaną posadzone w donicach. – Drzewka postawimy tam, gdzie nie było możliwości posadzić ich bezpośrednio w ziemi, czyli np. koło banku, kina Zorza. Chcemy, aby zachęcały do wypoczynku – mówi Maciej Chłodnicki.

Lipy staną w ładnych szarych donicach, które zostaną obłożone ładnym drewnem. Czy drzewka będą wyposażone w system automatycznego nawadniania, który już istnieje na deptaku? – Nie. Tych drzewek nie wyposażymy w taki system, ponieważ sprzęt do nawadniania musiałaby leżeć na zewnątrz, a to nie byłoby estetyczne – wyjaśnia rzecznik prezydenta.

Póki co, nie wiadomo też, czy nowe drzewka będą podświetlane tak, jak te, które na deptaku już są. Miasto na nowe lipy planuje wydać ponad 200 tys. zł.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama