– Wprowadzenie u nas matury międzynarodowej było moim marzeniem – mówi Marian Pietryka, dyrektor IX LO w Rzeszowie. To właśnie jego szkoła będzie jedyną w regionie, która daje taką możliwość.
IX Liceum Ogólnokształcące przy ul. Orzeszkowej od następnego roku szkolnego będzie mogło się poszczyć możliwością zdawania matury międzynarodowej IB. Będzie to jedyna szkoła średnia na Podkarpaciu, która będzie dawała możliwość zdawania egzaminu dojrzałości właśnie w takiej formie.
– Podjęliśmy pierwsze kroki w tym zakresie. Liczymy na to, że pierwsi absolwenci maturę międzynarodową w naszym mieście będą zdawali w 2020 roku – mówi Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa.
– Dlaczego zdecydowaliśmy się na ten krok teraz? Bo już od czterech lat w Rzeszowie młodzi w klasach 4-6 szkoły podstawowej mają możliwość uczenia się w klasach dwujęzycznych. Matura międzynarodowa to kolejny krok ku temu, aby jeszcze lepiej kształcić naszą młodzież – dodaje.
Matura międzynarodowa (IB) jest częścią programu edukacyjnego stworzonego przez genewska fundację International Baccalaureate. Aby dane liceum dostało możliwość jej przeprowadzania musi być spełnione szereg wymagań, które dotyczą m.in. doskonałych wyników uczniów w olimpiadach oraz odpowiedniego przygotowana kadry pedagogicznej
– Wprowadzenie u nas matury międzynarodowej było moim marzeniem – mówi Marian Pietryka, dyrektor IX LO w Rzeszowie. – Fakt, że dostaliśmy taką możliwość jest dla nas dużym wyróżnieniem, bo gdy składaliśmy aplikację do Genewy, baliśmy się, że nic z tego nie wyjdzie z uwagi na to, że nasze liceum powstało niedawno – dodaje.
Strach okazał się niepotrzebny, bo wysłana jeszcze we wrześniu do Genewy aplikacja po dwóch miesiącach została pozytywnie rozpatrzona. Teraz IX LO otrzymało holenderskiego koordynatora, który będzie czuwał na całym projektem matury międzynarodowej w Rzeszowie.
– Mamy też już przeszkolonego koordynatora projektu w naszej szkole. Ponadto, 12 nauczycieli znających biegle język angielski jest teraz na etapie uzyskiwania odpowiednich certyfikatów – wyjaśnia Marian Pietryka.
Dyrekcja IX LO nie miała też większych problemów ze znalezieniem kadry, która brałaby udział w projekcie IB z uwagi na to, że w „wygaszonym” Gimnazjum nr 9, które przemianowano na IX LO przez 10 lat funkcjonowała szkoła dwujęzyczna, więc siłą rzeczy nauczyciele musieli znać biegle język angielski.
Jeśli chodzi o wymagane sukcesy na olimpiadach, to IX LO też nie miało z tym wymogiem problemu, bo przez ostatnie cztery lata wykształciło ponad 200 olimpijczyków. – Mamy wyśmienitą młodzież i kadrę nauczycielską, która potrafi zmotywować uczniów i wydobyć z nich to, co najcenniejsze – chwalił swoje kadry pedagogiczne Marian Pietryka.
Warto zaznaczyć, że pomimo, że dziś w zasadzie można studiować w każdym miejscu w Europie po zdaniu zwykłej nowej matury, ale nie na każdej uczelni. Drzwi na najbardziej prestiżowe uczelnie otwiera tylko matura międzynarodowa, na której zdawanie w regionie chętnych nie brakuje.
– Mamy ogromne zainteresowanie maturą międzynarodową. Dzwonią do mnie z całego województwa z pytaniem, kiedy ruszymy z tym projektem – mówi dyrektor Pietryka.
Matura międzynarodowa jest przez licealistów w całości realizowana w języku obcym, najczęściej angielskim. W Polsce nauka w liceum ogólnokształcącym trwa teraz cztery lata, dlatego uczniowie podchodzący do matury międzynarodowej rozpoczynają program nauczania po drugiej klasie. Wcześniej realizują polską podstawę programową z dodatkowymi lekcjami języka angielskiego.
Później na okres nauki przez kolejne dwa lata uczeń wybiera sześć przedmiotów, z których będzie zdawać maturę w języku angielskim. Przy wyborze przedmiotów trzeba pamiętać, że co najmniej trzy trzeba zdawać na poziomie rozszerzonym.
Nauka do matury międzynarodowej jest bezpłatna. Na ogół uczeń opłaca koszty samego egzaminu – 2,6 tys. zł. Miasto już dziś obiecuje, że najzdolniejszym uczniom ufunduje dotację z tego tytułu.
joanna.goscinska@rzeszow-news.pl