Aspirant sztabowy Wojciech Tomas z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie nie żyje. Zmarł nagle dzisiaj w nocy.
– Jeszcze przedwczoraj był w pracy – mówi nam nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Wojciech Tomas w policji pracował od 2001 roku. Zaczynał w Oddziale Prewencji Policji w Warszawie, trzy lata później, w 2004 roku, przeniesiono go do identycznego oddziału w Rzeszowie. W 2005 roku związał się z rzeszowską Komendą Miejską Policji, najpierw pracował w komisariacie IV Policji w ogniwie patrolowym, a następnie jako dzielnicowy.
Od 2014 roku Wojciech Tomas służył w Wydziale Prewencji KMP, gdzie pracował do chwili śmierci w Zespole Zarządzania Kryzysowego i Operacji Policyjnych. – Był wyróżniającym się policjantem, aktywnym również poza służbą – wspominają go koledzy z pracy.
Wojciech Tomas zmarł nagle dzisiaj w nocy w wieku 43 lat. Opuścił pogrążonych w żalu żonę i córkę.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl