Zdjęcie: Pixabay

Uwaga, mieszkańcy Rzeszowa zostali okradzeni przez osoby, które przejmują konta na Facebooku. Policja ostrzega przed oszustami. 

Magdalena, Czytelniczka Rzeszów News, poinformowała nas, że w ostatnich dniach jej trójka znajomych straciła 150, 200 i 500 zł. Na ich konta na Facebooku włamali się hackerzy, którzy podszywając pod właścicieli kont do ich znajomych wysyłają wiadomości o następującej treści: „Hej, mam do Ciebie sprawę. Masz może BLIK-a? To w aplikacji bankowej”. 

„Wyłudzenie polega na pisaniu ze skradzionego konta do znajomych czy rodziny i proszenie o zrobienie płatności BLIK na bardzo ważne zamówienie. Osoby piszące ze skradzionych kont idealnie się maskują i są przekonujące w swoich rolach” – twierdzi Magdalena. 

Policja: Pięć oszustw i 4 przejęcia kont

Policja potwierdza, że w ostatnim czasie została poinformowana o takich oszustwach. Od początku czerwca funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie powiadomiono o kilku oszustwach. Sprawcy, po przełamaniu zabezpieczeń kont na Facebooku, podszywali się pod znajomych użytkowników i pod pretekstem pożyczenia pieniędzy, wyłudzali kody BLIK.

– Następnie, korzystając z przekazanych kodów, pobierali pieniądze z kont ich właścicieli. Od końca maja policjanci zostali zawiadomieni o 5 takich oszustwach. W ich wyniku poszkodowani ponieśli straty od 500 do ponad 2000 zł – poinformował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie. 

Policjanci przyjęli również 4 zawiadomienia od właścicieli kont o przełamaniu ich zabezpieczeń i przejęciu kont. – Konsekwencją przejęcia naszego konta mogą być kolejne próby wyłudzenia kodów BLIK i straty pieniędzy – ostrzega nadkom. Szeląg.  

Funkcjonariusze apelują do posiadaczy kont o weryfikowanie otrzymywanych wiadomości, zawierających prośbę o udostępnię kodu. Przed dokonaniem transakcji upewnijcie się, czy jej nadawcą rzeczywiście jest wasz znajomy. – Oszuści wykorzystują każdą nadarzającą się okazję i ciągle modyfikują swoje metody działania. Wszystko po to, aby wprowadzić w błąd i wykorzystać zaufanie niczego nie podejrzewających osób – twierdzą policjanci. 

Przelew na numer telefonu BLIK

O ostrożność apeluje również operator aplikacji BLIK.

– BLIK służy do realizowania płatności. Jest bezpieczny. Ale każdy użytkownik musi uważać, komu chce w ten sposób przekazać pieniądze. Jeśli ktoś nagle w korespondencji internetowej prosi o pieniądze zawsze trzeba być czujnym. Bez względu na to czy będzie to zwykły przelew, przekaz pocztowy, gotówka czy transakcja BLIKIEM – twierdzi Marek Gieorgica z biura prasowego operatora systemu BLIK. 

W tego typu sytuacji najlepiej zadzwonić do takiej osoby, żeby zweryfikować czy ktoś się pod nią nie podszywa. Jeśli chcemy przekazać znajomemu pieniądze, możemy skorzystać z przelewu na numer telefonu BLIK. W ten sposób pieniądze trafią na konto bankowe bliskiej nam osoby natychmiast, a my będziemy mieli pewność, że nikt nie podszył się pod nią w internecie. Znamy jej numer telefonu.  

– Każdy może mieć powiązany swój numer telefonu wyłącznie ze swoim numerem rachunku bankowego. W takiej sytuacji przed potwierdzeniem przelewu będziemy widzieli w aplikacji mobilnej banku, komu przekazujemy pieniądze. Taki przelew można zweryfikować, zidentyfikować odbiorcę – podkreśla Marek Gieorgica.

Zadbaj o ochronę konta na Facebooku 

Każdy powinien zabezpieczać dobrze swoje własne konta w mediach społecznościowych, np. na Facebooku – koniecznie korzystać z uwierzytelnienia dwuskładnikowego – dzięki niemu logowanie na nowym urządzeniu trzeba potwierdzić kodem otrzymanym w SMSie.  Nie wolno podawać nikomu danych do logowania – zarówno do serwisów społecznościowych, e-poczty, jak i do telefonu czy tym bardziej aplikacji mobilnej banku.

Pieniądze można wypłacić lub przelać BLIKIEM tylko świadomie – każdą transakcję użytkownik musi potwierdzić znanym tylko sobie PINem w aplikacji mobilnej banku na swoim smartfonie. Nie wolno tracić czujności nawet po otrzymaniu wiadomości od kogoś bliskiego. Zanim przekaże się mu pieniądze trzeba się upewnić się, że to naprawdę on.

Złodzieje oszukują użytkowników serwisów społecznościowych, podszywając się pod ich znajomych lub licząc na ich dobre serce. Żaden złodziej nie zrealizuje jednak transakcji BLIKIEM bez udziału i decyzji użytkownika. – Dlatego ważne, aby każdy był czujny i dokładnie się upewnił, czy ktoś nie chce go oszukać – zaznacza Marek Gieorgica.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama