Fot. Piotr Woroniec jr / Rzeszów News. Na zdjęciu Józef Jodłowski

Prokuratura Krajowa nie zgodziła się na to, by śledztwo w sprawie korupcji, o którą podejrzewany jest Józef Jodłowski (PiS), starosta rzeszowski, zostało przeniesiona poza Podkarpacie.

– Prokuratura Krajowa uznała, że nie ma konfliktu i Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu nadal ma prowadzić śledztwo. Prokuraturze Krajowej daliśmy wolną rękę, jaką decyzję powinno się podjąć, nie wskazywaliśmy naszego stanowiska – mówi nam Jerzy Dybus, szef Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.

Tarnobrzeska prokuratura w lipcu złożyła do Prokuratury Regionalnej (dawna Prokuratura Apelacyjna) wniosek, że chce być wyłączona z dalszego prowadzenia śledztwa i jej zdaniem postępowanie powinno trafić do innego województwa.

Prokuratorzy z Tarnobrzega chcieli uniknąć oskarżeń, że nie zachowują obiektywizmu. Wniosek trafił do jednostki nadrzędnej, czyli PR, a stamtąd został przesłany do Prokuratury Krajowej, by to ona podjęła ostateczną decyzję, co dalej robić ze śledztwem.

PK uznała, że nadal ma być ono prowadzone w Tarnobrzegu. – Sprawa dotyczy innego okręgu prokuratury, więc nie powodów, by zmieniać prokuraturę – dodaje Jerzy Dybus.

Śledztwo w sprawie korupcji wszczęto 17 marca i dotyczy ono „przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną w jednostce samorządu terytorialnego”. O przyjęcie łapówki podejrzewany jest Józef Jodłowski, starosta rzeszowski. Sprawę ujawniliśmy 20 czerwca.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Starosta jest podejrzewany o przyjęcie w ubiegłym roku 2 tys. zł łapówki od jednego z podkarpackich przedsiębiorców w zamian za załatwienie mu biznesowej sprawy. Gdy Jodłowski z obietnicy się nie wywiązał, przedsiębiorca powiadomił policję i prokuraturę.

Prokuratura dysponuje nagraniami, które mają świadczyć o tym, że Jodłowski wziął łapówkę.

Z podsłuchu telefonicznego, który założono staroście, wynika też, że zajmował się on załatwieniem pracy dla członków rodzin i znajomych polityków PiS. Wśród zarejestrowanych rozmów telefonicznych jest m.in. rozmowa z premier RP Beatą Szydło.

Józef Jodłowski twierdzi, że jest niewinny. Nie był jeszcze przesłuchiwany w prokuraturze.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama