Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu
Reklama

Dramatyczne skutki wypadku w podjarosławskich Dobkowicach. Kierowca suzuki uderzył w przepust i dachował. 22-letni mężczyzna nie żyje, dwóch innych zostało rannych. 

Do tragedii doszło w niedzielę około godz. 4:30. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca suzuki baleno na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu.

– Następnie samochód uderzył w betonowy przepust oraz ogrodzenie posesji i „koziołkował”, zatrzymując się na przeciwnym pasie jezdni – relacjonuje Marta Gałuszka z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. 

Suzuki podróżowało trzech młodych mężczyzn: 22-latek i 25-latek z gminy Chłopice i 21-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego. Wszyscy trafili do szpitala w Jarosławiu. Policja ustala, który z mężczyzn kierował pojazdem.

Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu

21-latek był pijany, miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie, a u 25-latka badanie wykazało około 1,5 promila. Od 22-letniego mężczyzny, który był poważnie ranny, pobrano krew do badań. Kilka godzin po zdarzeniu, 22-latek zmarł w szpitalu.

Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia i sporządzili dokumentację. Zabezpieczono także ślady kryminalistyczne, które pomogą w ustaleniu przebiegu wypadku. Postępowanie prowadzą policjanci KPP w Jarosławiu pod nadzorem prokuratury.

Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama