Do 12 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy pobili 28-latka w podrzeszowskiej Nienadówce. Wcześniej zabrali go na „stopa”.
Do zdarzenia doszło we wtorek 20 czerwca. Około godz. 1:00 w nocy 28-latek, który z Rzeszowa chciał się dostać autostopem do Leżajska, podszedł na stacji paliw w Stobiernej (podwiózł go tam inny kierowca) do trzech mężczyzn, którzy podróżowali volvo.
– Poprosił ich o podwiezienie do Leżajska. Mężczyźni zgodzili się – relacjonuje Dominik Miś, szef Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.
W trakcie jazdy, kierowca volvo w Nienadówce niespodziewanie skręcił w ślepą uliczkę.
– Mężczyźni wyciągnęli z samochodu 28-latka. Zaczęli go kopać i bić po całym ciele. Sprawcy ukradli pokrzywdzonemu także telefon komórkowy. 28-latkowi w pewnym momencie udało się uciec do pobliskiego domu, z którego zadzwonił na policję – mówi prokurator Miś.
Policjanci powiadomieni o zdarzeniu zatrzymali sprawców rozboju rano następnego dnia. Okazali się nimi młodzi mieszkańcy powiatu niżańskiego: 21-letni Mateusz Z., 20-letni Dawid P. i 19-letni Mateusz C. Cała trójka została doprowadzona do rzeszowskiej prokuratury, gdzie mężczyznom przedstawiono zarzuty dokonania rozboju.
– Podejrzani przyznali się do winy. Z ich wyjaśnień wynika, że dwóch mężczyzn znało z widzenia 28-latka. Twierdzą, że wcześniej już raz gdzieś podwozili pokrzywdzonego. Rzekomo obiecywał im, że za to zapłaci, ale tak się nie stało. Podejrzani postanowili się „zrewanżować” i pobili mieszkańca Leżajska – dodaje Dominik Miś.
W piątek Sąd Rejonowy w Rzeszowie na wniosek prokuratury zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy wobec sprawców pobicia. Grozi im kara od 2 lat do 12 lat pozbawienia wolności.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl