Zdjęcie: Pani Monika / Czytelniczka Rzeszów News

Policjanci ustalają sprawców zniszczenia urządzeń na terenie rzeszowskiego miasteczka ruchu drogowego. Wandale uszkodzili m.in. sygnalizatory. 

„Co się stało z sygnalizatorami w rzeszowskim miasteczku ruchu drogowego?  W zeszłym tygodniu podobno była tu niezła demolka” – napisała do nas pani Monika, Czytelniczka Rzeszów News, która przesłała nam zdjęcia zniszczeń na terenie miasteczka.

Miasteczko ruchu drogowego znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji u zbiegu ulic ks. Józefa Sondeja, Pułaskiego i ks. Jałowego. 40-arowy teren składa się z sieci asfaltowych alejek o szerokości trzech metrów, rond i skrzyżowań.

Miasteczko stało się tym razem celem wandali. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji, potwierdza, że 8 sierpnia br. funkcjonariusze zostali powiadomieni o zniszczeniu mienia na terenie miasteczka.

– Do zniszczenia mienia doszło w nocy z 7 na 8 sierpnia z poniedziałku na wtorek. Nieznani sprawcy uszkodzili pięć sygnalizatorów, jeden znak drogowy i jedną ławkę. Przeprowadziliśmy już oględziny, będziemy szacowali wartość strat. Niewykluczone, że zostanie powołany biegły. Ustalamy również sprawców – mówi Adam Szeląg.

Miasteczko wyposażone jest w sygnalizację świetlną i znaki drogowe, które odzwierciedlają rzeczywiste sytuacje spotykane na drodze. Można z niego bezpłatnie korzystać codziennie od godz. 6:30 do 22:00. To idealne miejsce do praktycznej nauki zasad ruchu drogowego.

Zdjęcie: Pani Monika / Czytelniczka Rzeszów News
Zdjęcie: Pani Monika / Czytelniczka Rzeszów News

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama