Zdjęcie: Sebastian Fiedorek / Rzeszów News

Miała być już kwietniu, teraz zapowiadają, że powstanie do końca czerwca. O czym mowa? O sygnalizacji świetlnej przy ul. Podwisłocze w Rzeszowie, która spędza z powiek sen miejskim urzędnikom już od ponad roku.

Ponad półtora roku trwają zmagania związane z postawieniem sygnalizacji w rejonie sklepu Lidl przy ul. Podwisłocze. Inwestycja ma się w końcu urzeczywistnić.

– Mamy już gotowy projekt i chcemy go zrealizować do końca czerwca – mówi Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Czy tak się stanie rzeczywiście? Zobaczymy, bo wcześniej drogowcy zapowiadali, że światła na ul. Podwisłocze staną jeszcze w kwietniu.

Nie ulega wątpliwości, że sygnalizacja w tym miejscu jest potrzebna. Gdy  2015 roku wybudowano sklep Lidl w tym rejonie zwiększył się automatycznie ruch pieszych i samochodów na trzypasmowej drodze (dwa pasy w jedną stronę od mostu Zamkowego w kierunku ul. Kwiatkowskiego, jeden w drugą) z długim przejściem dla pieszych.

Miasto początkowo planowało się dołożyć nawet do tej inwestycji, ale ostatecznie okazało się, że rzeszowski magistrat doszedł do porozumienia z firmą Domar, właścicielem gruntu,  na którym stoi Lidl. Do opracowania dokumentacji oraz budowy sygnalizacji ratusz nie dołożył ani złotówki.

W przyszłości Domar ma przekazać wykonaną sygnalizację na rzecz miasta, aby miasto zajęło się jej utrzymywaniem. Koszt inwestycji to ponad 300 tys. zł.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Nowe światła na ul. Podwisłocze swoim zasięgiem obejmą trzy wloty i przejście dla pieszych. Zostaną zamontowane sygnalizatory: od strony al. Powstańców Warszawy, ul. Podwisłocze, al. Kopisto (jeden do skrętu w prawo i jeden od strony wjazdu do Lidla), a także jeden na przejściu.

– Sygnalizacja będzie wzbudzana, zarówno dla pieszych, jak i samochodów, bo nie ma potrzeby zatrzymywania tam ruchu, gdy na przejściu nie ma ani jednego pieszego. Ruch musi się tam odbywać płynne – wyjaśnia Andrzej Świder.

– Światło żółte pulsujące będzie włączane, ale nie wiemy jeszcze, w jakich godzinach. Na pewno będziemy sprawdzać i analizować ruch w tamtym rejonie – dodaje szef MZD.

W godzinach szczytu w ciągu godziny ul. Podwisłocze przejeżdża ok. 700 samochodów.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama