Płomienie Solidarności z Ukrainą! Rzeszów pamiętał o naszych sąsiadach [FOTO]

W piątek (24 lutego), w pierwszą rocznicę napaści Rosji na Ukrainę, bladym świtem na rzeszowskiej Żwirowni wzniecono Płomienie Solidarności z Ukrainą.

 

Zdjęcia: Bartosz Frydrych / Rzeszów News

Punktualnie o 4:00 rano na miejskim kąpielisku przy ulicy Kwiatkowskiego zgromadziło się około 50 osób, by wyrazić solidarność z Ukrainą. Godzina nie była przypadkowa. Na Ukrainie wtedy była godz. 5:00. Dokładnie rok temu, o tej samej godzinie rosyjski dyktator Władimir Putin wygłosił przemówienie, po którym wydał rozkaz napadu na Ukrainę.

Nie przyzwyczajać się do wojny 

Płomienie Solidarności z Ukrainą wymyślił Maciej Staszewski ze Stowarzyszenia ArtCity. To on, z innymi aktywistami postanowił, że w polskich miastach zostaną rozpalone ogniska, symbolizujące jedność z naszymi poszkodowanym wschodnimi sąsiadami. O 4:00 rano czasu polskiego Płomienie Solidarności wzniecono w około 30 miastach w Polsce.

Na rzeszowską odsłonę tej symbolicznej akcji przyszli także Ukraińcy ze swoimi flagami narodowymi. Powiewały także flagi biało-czerwone oraz Unii Europejskiej. W trakcie Płomieni Solidarności skandowano „Sława Ukrajini!” („Chwała Ukrainie”), ukraińskie pozdrowienie narodowe, które w czasie trwającej wojny nabrało nowego wymiaru. 

Na Żwirowni odśpiewano hymn Ukrainy, organizatorzy połączyli się video także z innymi miastami, w których rozpalono ogniska. – Wojna cały czas trwa. Nie wolno nam się przyzwyczajać do napadu Rosji na Ukrainę. Chcieliśmy zrobić „coś”, co upamiętni ten dzień (24 lutego). Dać też siłę i wiarę Ukraińcom – symbolicznie – mówi Maciej Staszewski.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Pomagać Ukrainie, to zaszczyt

Dariusz Bobak z Obywateli RP zwrócił się do obecnych na miejscu Ukraińców. – Bracia i siostry! Bronicie nas, całej Europy. Ofiary waszego kraju są dla nas. Dziękujemy! Jesteśmy wdzięczni, że wam pomagamy – to zaszczyt, to nasz obowiązek – mówił Dariusz Bobak. Wielu uczestników „Płomieni Solidarności” zapaliło także świeczki. 

– Musimy Ukrainę wspierać wszelkimi możliwymi sposobami, choćby tak jak tutaj, bo symbole są ważne. Ta wojna jest też naszą wojną. Ukraina broni całej Europy przed agresją faszystowskiej, putinowskiej Rosji. Broniąc siebie, bronią nas. Putinowska Rosja jest zagrożeniem dla całej zachodniej cywilizacji – powiedział nam Dariusz Bobak. 

Płomieniom Solidarności z Ukrainą przyglądali się policjanci, dwa razy przejechali radiowozem wzdłuż kąpieliska. Nie interweniowali. Wieczorem, o 19:00, na rzeszowskim Rynku odbędzie się jeszcze Manifestacja Solidarności z Ukrainą. O innych wydarzeniach w Rzeszowie związanych z pierwszą rocznicą ataku Rosji na Ukrainę, przeczytacie TUTAJ.   

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama