Zdjęcie: internauta "Pisul Maximus" / Czytelnik Rzeszów News

Po wtorkowym pożarze ciężarówki na S19 w Świlczy koło Rzeszowa, ruch pojazdów na drodze ekspresowej odbywa się pasem szybkim.

Do pożaru ciężarówki, którą kierował obywatel Bułgarii, doszło ok. godz. 14:00 – około 300 metrów przed zjazdem ze Świlczy w kierunku Boguchwały. Z nieznanych na razie przyczyn, ogień wybuchł w naczepie, w której przewożono siedem motocykli, beczki z olejem i puszki z farbami. Nad S19 unosiły się czarne kłęby dymu. Gaszenie pożaru trwało dwie godziny. 

Jak we wtorek wieczorem mówili nam strażacy, straty wstępnie oszacowano na około 500 tys. złotych. Pożar spowodował wielogodzinne utrudnienia w ruchu na S19, droga była zablokowana. – Czynności zakończyły się po godz. 22:00 – poinformowała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało.

W wyniku pożaru ciężarówki, uszkodzona została nawierzchnia S19, bariery ochronne oraz siatka zabezpieczająca. – Elementy te zostaną uzupełnione w najbliższym czasie – przekazała nam Joanna Rarus z rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Termin rozpoczęcia prac nie jest jeszcze znany.  

– Do czasu naprawy nawierzchni i uzupełnienia barier oraz siatki, z ruchu został wyłączony jeden pas ruchu. Ruch pojazdów odbywa się pasem szybkim – dodała Rarus.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama