Związek Strzelecki „Strzelec” otrzymał samochód Peugeot Boxer od rzeszowskiej służby więziennej. – Podarunek zainspirował Marcin Warchoł – twierdzi jej dyrektor.
W kampanii wyborczej Marcin Warchoł chętnie korzysta z przywilejów, jakie daje mu stanowisko wiceministra sprawiedliwości. Pod koniec marca przekazał podkarpackim strażakom ochotnikom sprzęt o wartości 150 tys. zł, który kupiono za pieniądze z funduszu Ministerstwa Sprawiedliwości. Teraz „inspiruje” nadzorowaną przez resort Zbigniewa Ziobry służbę więzienną do działalności społecznej.
Jakiej? Rzeszowscy więziennicy angażowali się w walkę z pandemią – wspólnie z osadzonymi uszyli 100 tys. maseczek. Współpracowali także ze szkołami średnimi i uczelniami wyższymi, dzięki czemu uczniowie i studenci mieli szanse na praktyki i staże w zakładach karnych. Teraz przekazują potrzebującym „zbędny majątek”.
– Bardzo dziękuję, panie ministrze, za inspirację do tych wszystkich działań – podkreślał zasługi Warchoła ppłk. Krzysztof Kulczycki, dyrektor Zakładu Karnego w Rzeszowie.
Rzadkie prezenty
„Zbędny majątek” to sprzęt wyeksploatowany z punktu widzenia więzienników, ale zdatny do użytku przez inne organizacje. Jego przykładem jest samochód Peugeot Boxer, który Zakład Karny w Rzeszowie przekazał we czwartek Związkowi Strzeleckiemu „Strzelec”.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!– Młodzi ludzie już jutro wyjadą tym samochodem, dzięki temu ich misja będzie skuteczna. Brakowało im tego pojazdu – ocenił Marcin Warchoł, który wspólnie z Adamem Dziedzicem, wójtem gminy Świlcza i ppłk. Krzysztofem Kulczyckim, dostarczył pojazd do siedziby „Strzelca” przy ul. Jagiellońskiej w Rzeszowie.
– Nieczęsto dostajemy takie prezenty. To widoczny znak, że w naszym województwie są osoby, które dostrzegają związek i doceniają zaangażowanie i wysiłek młodych ludzi – komentował komendant główny rzeszowskiego strzelca st. insp. ZS Marek Matuła.
Tych prezentów może być jednak więcej. Marcin Warchoł zapowiedział dalsze przekazywanie sprzętu i przedłużenie „misyjnej” działalności więzienników. – Czekamy na kolejne propozycje, prośby, które będą spływać do służby i do ministerstwa. Będziemy je szybko realizować – zapowiedział wiceminister.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl