Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Do 11 kwietnia wojewoda podkarpacka Ewa Leniart wskaże punkty do masowych szczepień. Te mają ruszyć w drugiej połowie miesiąca.

Narodowy program szczepień rozpoczął się 27 grudnia 2020 roku. W jego efekcie w kraju wykonano ponad 6 mln szczepień, z czego 2 mln drugą dawką. Na samym Podkarpaciu szczepionkę otrzymało 230 tys. osób, w tym 105 tys. – drugą dawkę. 

– Proces jest prowadzony systematycznie. Najpierw zaszczepiliśmy pracowników służby zdrowia, aby zapewnić jej wydajność. Potem sukcesywnie szczepiliśmy najstarszych i najsłabszych, a w tej chwili przygotowujemy się do szczepień na dużo szerszą skalę – mówiła w środę wojewoda Ewa Leniart.

Masowe szczepienia przeciwko COVID-19 mają rozpocząć się po 19 kwietnia. Do 11 kwietnia wojewoda wskaże punkty, które takie szczepienia wykonają. Wyłonić mają je samorządy w porozumieniu z jednostkami podstawowej opieki zdrowotnej i Narodowym Funduszem Zdrowia. 

– To duże przedsięwzięcie logistyczne, ale to jedyna szansa na powrót do normalności. Ważne, aby przy wsparciu samorządów i personelu białego osiągnąć przynajmniej jeden punkt masowych szczepień w mieście do 50 tys. mieszkańców, gdzie będzie się realizować przynajmniej 200 jednostek szczepionki dziennie – tłumaczyła Leniart.

Wojewoda zwracała też uwagę na pilną potrzebę szczepień ze względu na przeciążenie podkarpackiej służby zdrowia. – Nasze szpitale są wypełnione chorymi na COVID-19 – alarmowała. – Hospitalizacja przekracza 2030 pacjentów, mamy rezerwę 320 łóżek – dodawała. 

Podkarpacie przyspiesza?

– Infrastrukturę do szczepień udało się zorganizować w dużej mierze dzięki zaangażowaniu Centrum Medycznego „Medyk” i jego prezesa Stanisława Mazura. Mamy w regionie 450 punktów. Dotarliśmy do każdej gminy – chwalił Robert Bugaj, dyrektor podkarpackiego oddziału NFZ. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Według jego zapewnień tempo szczepień na Podkarpaciu wzrasta od lutego, a nasz region może dogonić najlepsze pod tym względem województwa mazowieckie (ogółem prawie 950 tys. szczepień) i śląskie (w sumie blisko 650 tys.). 

– W całym kraju wykonano do wtorku 6 mln szczepień, bo tyloma dawkami dysponowaliśmy. W samym kwietniu otrzymamy ich aż 5 mln. To znacznie zwiększy tempo – ocenił Bugaj. 

„Medyk” na czele

65 punktów szczepień na Podkarpaciu stworzyło Centrum Medyczne „Medyk”. – Mamy 1000 pracowników, którzy przeszli szkolenia dotyczące szczepień. Dzięki temu zaszczepiliśmy już 100 tys. osób, a chcemy zaszczepić 450 tys. – przypominał Stanisław Mazur, prezes „Medyka”. 

Mazur szczepienia planuje nie tylko w punktach, lecz także w zakładach pracy, co najmniej 30. – Dzisiaj pierwsze szczepienia najstarszych pracowników wykonaliśmy w firmie B&P Engineering w Przeworsku – przekazał. 

Szef „Medyka” ocenił, że do czerwca Podkarpacie może uzyskać odporność stadną. – Szczepimy szybciej niż reszta kraju, szczepimy tam, gdzie nikt nie chciał, na obrzeżach województwa. Dopłacamy do każdego wyjazdu, ale traktujemy to jako misję – zapewnił Stanisław Mazur.

Jego zdaniem przeżywamy ostatni już lockdown. – Przetrwajmy te dwa, trzy tygodnie i szczepmy się, szczepmy się, szczepmy się. A będzie lepiej – pocieszał Mazur. Poinformował także, że „Medyk” dysponuje wszystkimi trzema szczepionkami przeciwko COVID-19. – Pacjenci mogą wybierać, który preparat otrzymają – zakończył. 

marcin.czarnik@rzeszow-news.pl

Reklama