Pierwsze pługi na rzeszowskie drogi wyjechały już w piątek w nocy. W sobotę od rana trwa akcja odśnieżania ulic.
– Pierwszy pługi wyjechały po 23:00, później o 3:00 w nocy, 4:00, a od 5:00 pracujemy na okrągło – mówił nam w sobotę rano Sławomir Progorowicz, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie.
To właśnie na MPGK w tym roku spada odpowiedzialność za zimowe utrzymanie ulic. Miasto zrezygnowało ze współpracy z kilkoma podmiotami, by nie przerzucały się odpowiedzialnością za odśnieżanie jezdni, jak to bywało w poprzednich latach.
Zgodnie z przewidywaniami meteorologów, od piątku wieczorem na Podkarpaciu intensywnie pada śnieg. Na drogach jest ślisko. W Rzeszowie, wzorem ubiegłych lat, podzielono je na 5 standardów. W pierwszej kolejności odśnieżane są główne drogi.
– W nocy wyjechało 16 pługo-piaskarek. Jezdnie były posypywane już dwa razy. Teraz tego nie robimy, bo to nie ma sensu. Apogeum opadów spodziewamy się ok. godz. 10:00-11:00. wtedy w Rzeszowie ma spaść 26 cm śniegu – mówił przed 9:00 prezes Progorowicz.
MPGK teraz zajmuje się odśnieżaniem jezdni, odśnieżane są również chodniki i okolice przystanków autobusowych. – W ruchu jest ponad 50 pojazdów. Do akcji ruszyło 60 osób. Na pewno będziemy pracować przez cały dzień – słyszymy w MPGK.
– Do kierowców apelujemy do ostrożność, a do właścicieli posesji, by odśnieżali okolice ogrodzeń – dodaje Sławomir Progorowicz.
Pierwsze skutki intensywnych opadów śniegu odczuwa już MPK Rzeszów. – Największe opóźnienie autobusów, 16-minutowe, mamy na linii 13. Kursy nie są, na szczęście, odwoływane, wszystkie autobusy kursują – mówił nam rano dyspozytor MPK.
O ostrożność do kierowców apeluje również podkarpacka policja. Pamiętajcie o jeździe z włączonymi światłami i ograniczeniu prędkość. W takich warunkach koła łatwo tracą przyczepność, a droga hamowania samochodu znacznie się wydłuża.
Uważajcie szczególnie w pobliżu przejść dla pieszych. Piesi, ten apel was też dotyczy – rozglądajcie się, noście elementy odblaskowe. – Dają kierowcom cenny czas na podjęcie prawidłowej reakcji – często ratującej zdrowie i życie – podkreśla podkarpacka policja.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl