Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie wstrzymał przyjęcia na oddział ginekologiczno-położniczy. Powód? Koronawirus wśród personelu.
– Odesłali właśnie moją żonę ze szpitala przy ulicy Lwowskiej. Podobno oddział jest zamknięty przez koronawirusa. Jesteśmy przerażeni. Nikt nic nie mówi – poinformował nas w piątek wieczorem Grzegorz, Czytelnik Rzeszów News.
Barbara Rogowska, dyrektor KSW nr 2 w Rzeszowie, potwierdza, że oddział ginekologiczno-położniczy został zamknięty. – W czwartek w nocy otrzymaliśmy informację o pozytywnych testach na COVID-19 u 4 pracowników: 3 położonych i lekarki – mówi dyrektor Rogowska.
W związku z tym ginekologia została zamknięta, a dokładnie wstrzymano przyjęcia na oddział. – Na oddziale jest 13 pacjentek, które są pod opieką zdrowego personelu – zapewnia Barbara Rogowska. – Przebadaliśmy także noworodki. Wszystkie są zdrowe.
Na kwarantannę wysłano kilkunastu pracowników. Od nich i od pacjentek, które wypisano do domu, pobrano wymazy do badań. Szpital ma już część wyników testów. Nie ma wśród nich nowych zakażeń, szpital czeka na kolejne wyniki.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Postępowanie epidemiologiczne w sprawie koronawirusa w KSW nr 2 w Rzeszowie wszczął sanepid. Trwa ustalanie, ile osób mogło mieć kontakt z zakażonymi położnymi i lekarką. Nie wiadomo, jak doszło do tego, że personel szpitala zaraził się koronawirusem.
– Oddział ginekologiczno-położniczy otworzymy dopiero wtedy, gdy dostaniemy zgodę sanepidu. Na pewno nie stanie się to w ten weekend – wyjaśnia Barbara Rogowska.
W piątek informowaliśmy także o tym, że dwa kolejne przypadki koronawirusa wykryto w rzeszowskim szpitalu MSWiA przy ulicy Krakowskiej.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl