Darmowa wymiana tzw. kopciuchów, całkowita likwidacja węgla do 2040 roku, postawienie na odnawialne źródła energii – proponuje Koalicja Obywatelska na walkę ze smogiem.
Podkarpaccy kandydaci KO w czwartek przed siedzibą rzeszowskiej spalarni śmieci przy ul. Ciepłowniczej zaprezentowali program ochrony środowiska. Wybór miejsca nieprzypadkowy, bo jak stwierdził Zdzisław Gawlik, szef podkarpackiej PO i „dwójka” rzeszowskiej listy KO do Sejmu, to rząd PO-PSL zapoczątkował budowę spalarni właśnie z myślą o troskę o czyste powietrze.
Politycy KO twierdzą, że ochrona środowiska w wykonaniu rządu PiS „leży”, podobnie, jak walka ze smogiem. – Co roku z powodu nieczystego powietrza umiera 45 tys. Polaków. W rankingu 50 miast, które trują Europę, 36 jest z Polski, w tym Jarosław na Podkarpaciu – alarmował Zdzisław Gawlik. – Skandalem jest też to, że w ub. r. do Polski sprowadzono 14 mln ton węgla z Rosji – mówił Gawlik.
– Polacy zasługują na czyste powietrze. Zasługują, żeby nie być narażeni na konsekwencje złego powietrza – uważa lider PO na Podkarpaciu.
Poncyljusz: Andrzej Duda szkodzi
Paweł Poncyljusz, lider rzeszowskiej listy KO, zauważył natomiast, że rząd PiS nie radzi sobie z kwestią instalacji fotowoltaicznych. – Za mało, za wolno i za późno – ocenia.
– Minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz mówi, że należy wspierać tzw. małą fotowoltaikę, prosumentów, czyli odbiorców którzy instalują własne źródła prądu z myślą o sprzedaży części energii do sieci. Tylko problem polega na tym, że niewiele się w tej kwestii dla nich robi – mówił Paweł Poncyliusz.
– Nie pomagają też nierozważne wypowiedzi PiS na czele z prezydentem Andrzejem Dudą, na temat tego, że w Polsce węgiel dalej ma być główny źródłem energetyki. To bardzo szkodzi jakimkolwiek inicjatywom dla fotowoltaiki – uważa lider rzeszowskiej listy KO, który w latach 2005-2007 był wiceministrem gospodarki podczas pierwszych rządów PiS.
Poncyljusz przypomniał także, że w przyszłym roku Polska, zgodnie z wytycznymi unijnymi, musi osiągnąć poziom 15 proc. energii z OZE (odnawialne źródła energii). – To się już nie stanie i o tym mówią raporty samego Ministerstwa Energii – twierdzi Paweł Poncyljusz.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!Do wytwarzania własnej energii nie zachęcają także zasady sprzedaży nadmiaru prądu do przedsiębiorstw energetycznych. Na takich transakcjach klient indywidualny traci 20 procent, a firma 30 proc. – Prąd z instalacji fotowoltaicznych powinien być rozliczany 1:1 – uważa Paweł Poncyljusz.
Bez plastiku i zakaz śmieci z importu
Dlatego Koalicja Obywatelska chce zmienić dotychczasową politykę ochrony środowiska. W planach ma walkę ze smogiem poprzez darmową wymianę tzw. kopciuchów. Ponadto, KO chce do 2030 r. wyeliminować węgiel w ogrzewaniu domów i mieszkań, do 2035 – w ogrzewaniu systemowym, a do 2040 – w całej energetyce.
KO stawia także na ekologiczne źródła energii. Do 2025 r. miałoby powstać 200 tysięcy lokalnych instalacji, które pozwolą na wytwarzanie energii przez firmy i samorządy. Kolejny milion takich instalacji ma powstać przy domach, głównie z wykorzystaniem ogniw fotowoltaicznych.
Ponadto, KO chce przeznaczyć 25 mld euro na modernizację infrastrukturę ciepłowniczą, by obniżyć koszty użytkowania i tym samym rachunki, chce sadzić więcej drzew w miastach i na nieużytkach rolnych oraz w przeciągu trzech wyeliminować plastik i zakazać importu śmieci do Polski .
– Jeśli do 2050 r. nic się nie zrobi w kwestii ochrony środowiska, to zgotujemy piekło swoim dzieciom i wnukom. Ostatnie 4 lata zmarnowano – mówiła Krystyna Skowrońska, „trójka” listy KO. – 13 października podejmiemy decyzję, czy chcemy Polski ze smogiem, czy Polski uśmiechniętej i wolnej od smogu i śmieci – dodała Teresa Kubas-Hul, „piątka” listy KO.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl