Ostatni podkarpacki fragment autostrady A4 z Rzeszowa do Jarosławia będzie droższy o blisko 216 mln zł. Drogowcy obiecują, że kierowcy będą nim jeździć już na wakacjach.

Joanna Rarus, rzecznik rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, poinformowała, że umowa z wykonawcami 41-kilometrowego odcinka Rzeszów – Jarosław została aneksowana. Umowa z września 2014 r. opiewała na kwotę ponad 719 mln zł. Aneks zakłada, że konsorcjum firm Budimex i Strabag otrzyma prawie 986 mln zł.

– Zwiększenie wartości wynika z potrzeby zrealizowania programów naprawczych, w tym dotyczących dwóch obiektów inżynierskich – wiaduktów autostradowych WA4 i WA9 – zlokalizowanych nad liniami kolejowym – wyjaśnia Joanna Rarus.

Budimex i Strabag przejęły budowę odcinka A4 Rzeszów – Jarosław po konsorcjum firm Polimex Mostostal i Doprastav, które inwestycję realizowało do stycznia 2014 r. GDDKiA zerwała wtedy umowę z poprzednim wykonawcą  z powodu dużych opóźnień. A4 była wybudowana 69 procentach, natomiast upływ czasu wyniósł 105 proc.

Pierwotnie autostradą A4 z Rzeszowa do Jarosławia kierowcy mieli jeździć na Euro 2012.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Nowym wykonawcom dano 14 miesięcy na dokończenie „czwórki”. Z tego terminu wyłączono dwa okresy zimowe. Budimex i Strabag mają, oprócz samej drogi, wybudować m.in. dwa węzły autostradowe, cztery miejsca obsługi podróżnych. Na tym odcinku ma być dokończonych również w sumie 78 obiektów mostowych. Postawionych zostanie też ok. 6 km ekranów akustycznych, 142 km barier energochłonnych, 92 km ogrodzenia.

Drogowcy obiecywali, że odcinek A4 z Rzeszowa do Jarosławia kierowcy zostanie oddany w pierwszej połowie 2016 r. Teraz Joanna Rarus twierdzi, że planowanym terminem oddania autostrady do ruchu są „miesiące wakacyjne”.

– Technologia realizacji programów naprawczych uzależniona jest w dużej mierze od warunków atmosferycznych. Należy mieć na uwadze, że nie wiemy jak długo potrwa zima. Wspólnie z wykonawcą robimy jednak wszystko, aby oddanie do ruchu nastąpiło jak najszybciej – zapewnia Rarus.

(kaw)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama