Zdjęcie: Policja.pl

Zarzut zabójstwa usłyszał we wtorek 66-letni Jan C., który jest podejrzany o pozbawienie życia swojej 67-letniej żony w podjasielskiej Trzcinicy.

– Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że przyczyną śmierci kobiety było wykrwawienie powstałe w wyniku jednego ciosu zadanego nożem w klatkę piersiową. Podejrzany o zabójstwo to mąż kobiety. Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa, do czego się przyznał i złożył wyjaśnienia – mówi Beata Piotrowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Śledztwo w sprawie poniedziałkowego dramatu w Trzcinicy koło Jasła prowadzi jasielska Prokuratura Rejonowa. To ona w szpitalu przedstawiła Janowi C. zarzuty. – Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące – dodaje prokurator Piotrowicz.

Przypomnijmy, w poniedziałek ok. 9:00 policja w Jaśle została powiadomiona przez 45-letniego mieszkańca Trzcinicy, że jego 66-letni ojciec ma rany klatki piersiowej. Okazało się, że w pomieszczeniu obok na łóżku była także 67-letnia Wanda C., matka 45-latka. Kobieta miała ranę kłutą klatki piersiowej. Niestety, kobieta już nie żyła.

Policjanci zawieźli męża Jana C. do szpitala.

– Mężczyzna po tym, jak zadał żonie cios nożem w klatkę piersiową, dokonał nieudolnej próby samobójczej. Obrażenia, jakich doznał, nie zagrażają jego życiu. W środę ma być wypisany ze szpitala i doprowadzony do sądu na posiedzenie, na którym zapadnie decyzja o tymczasowym aresztowaniu – mówi Kazimierz Łaba, szef Prokuratury Rejonowej w Jaśle. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Janowi C. grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Z dotychczasowych ustaleń prokuratury wynika, że mężczyzna zabił Wandę C. w nocy z niedzieli na poniedziałek, bo już nie mógł znieść choroby żony.

– Kobieta była obłożnie chora. Mąż twierdzi, że było to dla niego tak uciążliwe, że nerwowo już nie wytrzymał i zadał żonie cios nożem a potem próbował popełnić samobójstwo. Po wszystkim rano obudził syna, który wezwał policję – dodaje prokurator Łaba. 

Jan C. także miał kłopoty ze zdrowiem. Choruje na cukrzycę. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama