Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Rzeszowskie parkomaty naciągają kierowców, którzy w dni robocze po godz. 17:00 i w weekendy wjeżdżają do płatnej strefy parkowania – sygnalizują nam Czytelnicy. Miasto zmian jednak nie przewiduje. 

„Już wiele razy informowałem osoby przyjezdne, by nie płaciły za postój w strefie płatnego parkowania – w dni robocze, po godzinie 17:00, jak również w weekend, kiedy postój jest bezpłatny” – zasygnalizował nam pan Mariusz, twierdząc, że „godziny płatnego parkowania w Rzeszowie są słabo oznaczone”. I prosi o interwencję. 

„Dopiero, jak się ludziom pokazało palcem na parkomacie, gdzie jest informacja, to odchodzili od parkomatów” – twierdzi nasz Czytelnik. i dodaje: – Informacja, że jesteśmy w strefie płatnego parkowania, jest na dużych tablicach, a dni i godziny płatne są drobnym drukiem na dole parkomatu – zwraca uwagę.

Pan Mariusz uważa też, że miasto powinno teraz zwrócić pieniądze ludziom, którzy niepotrzebnie płacili za parking. – I umieścić duży napis w widocznym miejscu na parkometrach – podpowiada miejskim urzędnikom. 

Wyłączyć się nie da  

Ale tu pojawia się pierwszy problem. – Regulamin nie przewiduje zwrotu pieniędzy za nieświadomą decyzję – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. – Zdecydowana większość kierowców wie, jak działa strefa. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Strefa w Rzeszowie obowiązuje od 2016 roku. Na początku zamontowano 130 parkomatów w centrum miasta, w kolejnych latach strefę powiększono o kolejne osiedla. Nie zmieniło się to, że za postój trzeba płacić od poniedziałku do piątku, w godz. 9:00-17:00. W weekend parkowanie jest bezpłatne. 

– Nie można wyłączać urządzeń po 17:00, bo czasami ktoś opłaca parking na następny dzień. Rano ma spotkanie, więc nie musi już myśleć o samochodzie – przekonuje Gernand. Twierdzi też, że takie skargi są rzadkością. A na parkomacie nie ma miejsca na duże opisy. Źle będą też wyglądać duże tablice przy parkomatach. 

– Wystarczy poświęcić kilkadziesiąt sekund na przeczytanie informacji na parkomacie. Tam jest również napisane, że urządzenie nie wydaje reszty – przypomina Artur Gernand. 

(la)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama