Fot. Tomasz Modras / Rzeszów News. Na zdjęciu Tadeusz Ferenc

Polska Grupa Energetyczna Energia Ciepła naruszyła obyczaje kupieckie – uważa Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. 

Tadeusz Ferenc wystosował list do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w którym alarmuje, że PGE Energia Ciepła, zarządzająca spalarnią przy ul. Ciepłowniczej, nadużyła „pozycję dominującą”. 

Chodzi o stawki, jakie teraz miasto Rzeszów będzie musiało płacić za zutylizowanie tony odpadów, odbieranych od mieszkańców. W tym roku była to kwota 302 zł. Od 2020 roku ma wzrosnąć do 721 zł. Mieszkańców czekają podwyżki. Jakie? Jeszcze nie wiadomo.    

Stawki „nadmiernie wygórowane”

Tadeusz Ferenc twierdzi, że jeszcze na etapie negocjacji miasto nie mogło się dowiedzieć, ile śmieci odbierze spalarnia i jaki stawki proponują inne podmioty. Skutek był taki – według prezydenta – że miasto musiało położyć na stole ofertę z ceną „nadmiernie wygórowaną”. 

Prezydent Ferenc uważa, że PGE EC, gdy jeszcze trwały negocjacje, ujawniło najwyższą stawkę, jaką złożono do konkursu. W ten sposób, jak twierdzi Tadeusz Ferenc, miasto nie miało wyjścia i musiało znacząco podbić swoją ofertę, by w ogóle liczyć się w grze.  

Tadeusz Ferenc zarzuca PGE EC, że na swoich kontrahentach wymusiła wygórowane stawki. „Kreowanie takiej polityki cenowej nie ma nic wspólnego z budową zdrowego rynku i właściwej konkurencji, jak również rażąco godzi w zasadę bliskości” – napisał prezydent. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Prezydent Ferenc twierdzi też, że PGE EC nie wzięła pod uwagę zapisów ustawy o odpadach z 2012 roku, która mówi o tym, że w pierwszej kolejności powinny być utylizowane śmieci z miejsca ich powstawania. 

„Godzi rażąco w interesy konsumentów”

W liście do prezesa UOKiK Tadeusz Ferenca napisał, że państwowa spółka naruszyła „obyczaje kupieckie”, a cena, jaką miasto musiało ostatecznie zaproponować, jest „sprzeczna z dobrymi obyczajami kupieckimi”. 

„Dobry obyczaj nakazuje oparcie ceny na przejrzystych kryteriach jej kalkulacji, czego w tej sprawie nie spełniono” – czytamy dalej w liście prezydenta Ferenca.

Twierdzi też, że PGE EC chce się w sposób nieuzasadniony wzbogacić i „godzi rażąco w interesy konsumentów, których obciążą znacznie wyższe stawki za odbiór śmieci”. Ferenc uważa, że UOKiK powinien skontrolować, czy PGE nie nadużyła pozycji dominującej.  

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama