Zdjęcie: Materiały prasowe

Pandemia, nie pandemia, przedstawienie musi trwać! Ekipa Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie na listopad przygotowała 7. Festiwal Nowego Teatru.

Kultura w czasie epidemii koronawirusa dostaje po nosie w zasadzie już od samego początku. Najpierw m.in. zamknięto teatry całkowicie, później do sali wpuszczano maksymalnie połowę widowni. Gdy epidemia weszła w kolejną fazę i znów odnotowano znaczny wzrost zachorowań na COVID-19, liczbę widzów ograniczono do 25 proc. widowni.

To jednak nie powstrzymało Teatru im. W. Siemaszkowej przed zorganizowaniem kolejnej, siódmej już edycji Festiwalu Nowego Teatru, wcześniej znanego jako Rzeszowskie Spotkania Teatralne. Tę ucztę teatralną zaplanowano na 21-28 listopada. Tegorocznym hasłem przewodnim FNT jest „Jutro nie umiera nigdy”.

Podczas FNT zobaczymy w części konkursowej sześć spektakli reprezentujących głównie polską i światową klasykę literatury. Na początek widzowie będą mogli zobaczyć rzeszowską „Iwonę. Księżniczkę Burgunda” w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza.

Zdjęcie: Materiały prasowe

„Iwona” to sztuka, w której komedia przenika się z tragedią. To opowieść o fikcyjnej rodzinie królewskiej, której dobre samopoczucie i megalomania zostają zburzone przez pojawienie się dziewczyny o imieniu Iwona. Przerażona i zalękniona w sobie tajemnicza bohaterka doprowadza do dekonstrukcji i zrujnowania nadętej i zakłamanej struktury dworu. Dworu jako rodziny, która odsłaniając swoje wstydliwe tajemnice i sekrety o mały włos nie doprowadza samej siebie do katastrofy i upadku.

O kondycji człowieka, jego natury i słabości 

Następnie do konkursu „Siemaszka” zaprosiła Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach ze spektaklem „Wiśniowy sad” w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego. Sztuka ta jest powrotem do czechowskich rozważań na temat kondycji człowieka, jego natury i słabości.

Zdjęcie: Materiały prasowe

Klasyka dramatu dziś wystawiana jest często w ujęciu postdramatycznym. Kielecki spektakl proponuje widzom realistyczne, linearne ujęcie historii szlacheckiego rodu stojącego w obliczu życiowej zmiany, zapoznając ich tym samym z klasyczną formą komunikowania scenicznego.

Rozrachunek z bolesną przeszłością 

A o czym jest ten spektakl? To historia rosyjskiej arystokratki wracającej z Paryża do prowincjonalnej posiadłości, której istotną część stanowi tytułowy wiśniowy sad, jest parabolą współczesnych niepokojów i emocji. Majątek staje się areną dla wewnętrznego konfliktu bohaterki, która waha się między sprzedażą a utrzymaniem ziem rodzinnych, jednocześnie próbując dokonać rozrachunku z bolesną przeszłością.

Kolejny spektakl, który zobaczymy podczas FNT, to „Kto zabił Kaspara Hausera?” w przygotowaniu Konrada Hetela i Radka Stępienia oraz wykonaniu aktorów z Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi.

Zdjęcie: Materiały prasowe

Sztuka ta jest, jak twierdzą recenzenci, o wolności tzw. prawdzie osobistej. Czy tak jest rzeczywiście? Tego można dowiedzieć się jedynie w momencie, gdy zobaczy się spektakl. To, co wiadomo o tej sztuce na pewno, to to, że inspirowana jest ona postacią Kaspara Hausera – człowieka o nieustalonej tożsamości, który 26 maja 1828 r. pojawił się w tajemniczych okolicznościach na ulicach Norymbergi.

Inspirująca postać sprzed 200 lat 

Do dziś postać ta inspiruje naukowców, poetów, pisarzy, kompozytorów, filmowców, malarzy. Jedni badają jego DNA, inni piszą jego biografie (Jakub Wasserman „Kaspar Hauser, czyli dziecię Europy”), Richard Wagner w postaci Parsifala zaklina wiele wątków z życia Hausera, a Suzanne Vega jego historię opowiada w piosence „Wooden Horse”. Natomiast Konrad Hetel i Radek Stępień robią o nim spektakl. 

Kolejne dwa spektakle konkursowe to: „Król Lear” w reżyserii Anny Agustynowicz oraz „Dziękuję za Różę” w reżyserii Aliny Moś-Kerger. Pierwszą ze sztuk podczas FNT zobaczymy w wykonaniu aktorów Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.

Zdjęcie: Materiały prasowe

Jak wiadomo „Król Lear” jest jednym ze szczytowych osiągnięć Szekspira, dramatem-legendą, jak sądzi wielu, najlepszą ze sztuk dramaturga wszech czasów, „bo właśnie w niej mówi on najbardziej serio”. To jedno z najgłębszych, a zarazem najbardziej pesymistycznych studiów ludzkiej natury.

Wyzwanie inscenizacji arcydramatu – wielkie i dla pojedynczego twórcy, i dla obu łączących swe siły zespołów teatralnych – podejmuje Anna Augustynowicz, reżyserka utytułowana, i doświadczona, dla której dramaturgia Szekspira jest obok nowych, współczesnych tekstów najważniejszym materiałem do pracy scenicznej.

Tu Szekspir będzie bardziej Szekspirem 

Minimalizm używanych środków scenicznych, powściągliwość w ukazywaniu reżyserskiego ego, a przy tym perfekcja i świadomość sceny oraz wyczulenie na kwestię komunikatywności spektaklu powodują, że w jej sztuce wyraźniej niż gdzie indziej dochodzą do głosu intencje autora. Innymi słowy, Szekspir bardziej jest Szekspirem, niż to się zwykle zdarza w dzisiejszych czasach. 

W głównej roli – którą kreowali artyści najwyższej miary (w Polsce m.in. Gustaw Holoubek, Jerzy Trela, Andrzej Seweryn, Daniel Olbrychski, Zbigniew Zapasiewicz) – wystąpi Mirosław Zbrojewicz. 

Resztę obsady wypełnią kobiety, co jest zarówno przewrotnym odwróceniem tradycji elżbietańskiej, jak i grą ze stereotypami „męskiej”, patriarchalnej kultury, której Król Lear jest niewątpliwym ucieleśnieniem, a której rozpad dziś obserwujemy.

Drugi ze spektaklów – „Dziękuję za Różę” – podczas FNT zobaczymy w wykonaniu aktorów z Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie.

Zdjęcie: Materiały prasowe

Sztuka „Dziękuję za różę” wyszła spod pióra autorki Cudzoziemki „Marii Kuncewiczowej w Wielkiej Brytanii w roku 1950. Została wystawiona tylko raz, w Londynie, sześć lat później. Dziś wraca na teatralne deski i okazuje się zaskakująco aktualna.

Czy stając się dorosłym należy wyzbyć się dziecięcej wrażliwości? Jak funkcjonować, zachowując świeże spojrzenie i ciekawość świata, jednocześnie unikając skrzywdzenia i wykorzystania? Do czego obliguje nas wejście w role społeczne; bycie żoną, gospodynią, przyjaciółką?

O różnych formach znęcania się 

Spod wierzchniej warstwy fabularnej: mieszczańskiego melodramatu, niepozbawionego jednak dużej dawki absurdu i groteski, wyłania się tekst niezwykle aktualny i korespondujący z bieżącymi wydarzeniami. Tekst, który dotyka problemu różnych form znęcania się, niejednokrotnie w dobrych domach, wśród ludzi wykształconych i na stanowiskach.

Pojawienie się na scenie fantastycznych postaci rodem z „Alicji w Krainie Czarów” Lewisa Carolla pokazuje istnienie światów równoległych: prozy życia i tęsknoty za romantycznymi uniesieniami. Wyobraźnia głównej bohaterki, rozbuchana i pokręcona, staje się mechanizmem obronnym przed rzeczywistością, w której utknęła.

Można też potraktować tę inscenizację jako próbę zbadania korelacji między światem „Alicji w Kranie Czarów”, światem „Róży” i światem sceny – czyli tym, w jaki sposób teatr czerpie z literatury, a ta z kolei czerpie z samej siebie.

Ostatnim spektaklem konkursowym jest „Nad Niemnem. Obraz czasów Pozytywizmu” w reżyserii Jędrzeja Piasowskiego i wykonaniu Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie.

Zdjęcie: Materiały prasowe

„Nad Niemnem” to szkolna lektura autorstwa Elizy Orzeszkowej. Każdy z nas zatem wie, że tłem powieści jest historia dwóch żyjących obok siebie rodzin szlacheckich – średnio zamożnych Korczyńskich i zubożałych, żyjących jak chłopi Bohatyrowiczów. Dzieli ich niemal wszystko: sposób życia, status społeczny i zamożność, ale łączy wspólna przeszłość – zbrojna walka ramię w ramię o wolną, lepszą Polskę – epoka wielkich, wspólnych marzeń, której kres położył upadek powstania.

Ta kolejna narodowa katastrofa nie tylko przetrąciła życiorysy kilku pokoleń Polaków, ale też pogrzebała na wiele lat marzenia o ideach, które powstanie niosło na sztandarach – demokracji, równości i solidarności. Na tym tle rozwija się historia miłości Justyny i Jana najmłodszego pokolenia Korczyńskich i Bohatyrowiczów.

Spektakl Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy, podobnie jak powieść, nie jest naturalistycznym dokumentem historycznym, a raczej rodzajem patriotycznej baśni, kreowanego na scenie marzenia o nowej wspólnocie społecznej.

Źródłem inspiracji dla konstruowania tej fantazji jest wnikliwe spojrzenie Orzeszkowej na naturę, której autorka poświęca wiele uwagi, jakby szukała w niej odpowiedzi czy ratunku. A także na wieś i całą szeroko rozumianą kulturę ludową, w tym na systemem wartości oparty na kulcie pracy, życiu w zgodzie z porządkiem natury oraz etosie chrześcijańskim.

A co poza konkursem? 

Poza konkursem na deskach „Siemaszki” w trakcie trwania festiwalu będzie można także zobaczyć „Tango and piazzolla” w reżyserii Tomasza Dajewskiego. Spektakl miał premierę podczas tegorocznego festiwalu „Trans/Misje” o czym pisaliśmy TUTAJ.

Podczas Festiwalu Nowego Teatru będziemy mieli także zobaczyć pokaz warsztatowy „Jestem”, gdzie za scenariusz i reżyserię odpowiada aktorka „Siemaszki” Barbara Napieraj.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

„Jestem” to przedsięwzięcie Młodej Sceny rzeszowskiego teatru po zeszłorocznych entuzjastycznie przyjętych „Igraszkach z Szekspirem”. Scenariusz tej historii powstał z inspiracji lekturą książki „Ja” Yanna Martela – powieści, w której autor podejmuje próbę opisania „ja” totalnego, wyzwolonego z płci.

W ujęciu młodych adeptów sztuki aktorskiej to fantastyczna i realistyczna opowieść o człowieku, który od dzieciństwa szuka własnej tożsamości emocjonalnej i duchowej – bez żadnego tabu. Chłonąc szczęście, co jakiś czas zatrzymuje się i doświadcza tego, co niesie mu ciemna strona jego natury…

Na scenie zaprezentują się uczniowie rzeszowskich szkół średnich: I LO im. Stanisława Konarskiego, III LO im. Cypriana Kamila Norwida, Akademickiego LO przy WSIiZ i Zespołu Szkół Energetycznych.

Festiwal Nowego Teatru nie mógłby się odbyć bez czytań performatywnych. Tym razem będą trzy. Pierwsze z nich to „Skopując kołderkę” w reżyserii K. Minakowskiej, drugie – „Powrót Saturna. Space oddity w reżyserii A Jakubczaka, trzecie – „La Sierena” w reżyserii A. Nasierowskiej.

Sprzedaż biletów na 7. Festiwal Nowego Teatru. 59. Rzeszowskie Spotkania Teatralne ruszy jeszcze w tym tygodniu. Festiwalowi patronuje Rzeszów News. 

(jg)

PROGRAM:

Sobota (21 listopada)

– 16:00 TANGO AND PIAZZOLLA, reż. T. Dajewski, Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie (45 min)/ Sala industrialna Galerii Rzeszów/ SPEKTAKL POZAKONKURSOWY

– 18:00 IWONA, KSIĘŻNICZKA BURGUNDA W. Gombrowicza, reż. W. Śmigasiewicz, Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie (160 min)/ Duża Scena/ SPEKTAKL KONKURSOWY

– 21:15 Rozmowy o teatrze/ foyer

Niedziela  (22 listopada)

– 19:00 WIŚNIOWY SAD A. Czechowa, reż. K. Rekowski, Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach (120 min)/ Duża Scena/ SPEKTAKL KONKURSOWY

21:15 Rozmowy o teatrze/ foyer

Poniedziałek (23 listopada)

– 16:30 JESTEM reż. B. Napieraj, Młoda Scena Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie (100 min)/ Szajna Galeria/ POKAZ WARSZTATOWY

– 19:00 KTO ZABIŁ KASPARA HAUSERA K. Hetla i R. Stępnia, reż. R. Stępień/ Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi (165 min)/ Duża Scena/ SPEKTAKL KONKURSOWY

22:00 Rozmowy o teatrze/ foyer

Wtorek (24 listopada)

– 17:00 SKOPUJĄC KOŁDERKĘ R. Dziemidoka, reż. K. Minkowska, Scena Nowej Dramaturgii Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie/ Sala industrialna Galerii Rzeszów/ CZYTANIE PERFORMATYWNE

– 19:00 KRÓL LEAR W. Szekspira, reż. A. Augustynowicz, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy i Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu (120 min)/ Duża Scena/ SPEKTAKL KONKURSOWY

21:15 Rozmowy o teatrze/ foyer

Środa (25 listopada)

19:00 DZIĘKUJĘ ZA RÓŻĘ M. Kuncewiczowej, reż. A. Moś-Kerger, Bałtycki Teatr Dramatyczny im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie (90 min)/ Duża Scena/ SPEKTAKL KONKURSOWY

20:45 Rozmowy o teatrze/ foyer

Czwartek (26 listopada)

20:30 POWRÓT SATURNA. SPACE ODDITY M. Fortowskiej, reż. A. Jakubczak, Scena Nowej Dramaturgii Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie/ Szajna Galeria/ CZYTANIE PERFORMATYWNE

Piątek (27 listopada)

17:00 LA SIRENA M. Mrozińskiej, reż. A. Nasierowska, Scena Nowej Dramaturgii Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie/ Sala industrialna Galerii Rzeszów/ CZYTANIE PERFORMATYWNE

19:00 NAD NIEMNEM. OBRAZY Z CZASÓW POZYTYWIZMU E. Orzeszkowej, reż. J. Piaskowski, Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie (195 min)/ Duża Scena/ SPEKTAKL KONKURSOWY

22:30 Rozmowy o teatrze/ foyer

Sobota (28 listopada)

19:00 ULICA, KTÓRĄ PŁYNĄ MOJE OBIE DŁONIE. KONCERT PIOSENEK Z REPERTUARU EWY DEMARCZYK A. Sroka-Hryń z zespołem/ Duża Scena/ KONCERT FINAŁOWY

21:00 GALA FINAŁOWA. ZAKOŃCZENIE FESTIWALU/ foyer

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama