Ponad 160 testów pobranych w środę od personelu, pacjentów i osób z kontaktu Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie, dało wyniki ujemne. Szpital powoli przygotowuje się do otwarcia odizolowanych oddziałów.
Stanęło na 14 przypadkach. Ostatnie zakażenie koronawirusem w rzeszowskiej „jedynce” potwierdzono w poniedziałek (15 czerwca). – Od tamtej pory wykonaliśmy setki testów. Jesteśmy na dobrej drodze do normalności – cieszy się Marek Wiater, dyrektor szpitala.
W czwartek pobrano 300 wymazów. Wśród testowanych są m.in. pacjenci i personel stacji dializ i kliniki hematologii. – Jeśli wszystkie wyniki będą negatywne, zwołamy spotkanie, na którym ustalimy, kiedy zamknięte oddziały wrócą do zwykłego działania – zapowiada dyrektor Wiater.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Przypomnijmy, że nieczynny pozostaje oddział nefrologii, którego personel i pacjenci zakazili się jako pierwsi, a częściowo zamknięte stacja dializ i klinika hematologii. Oznacza to, że do odwołania nie przyjmują one nowych pacjentów.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl